Ewakuacja w Białym Domu. Na miejscu jest straż pożarna
Według doniesień amerykańskich mediów prezydent Barack Obama nie jest zagrożony.
2013-05-11, 14:39
Z zachodniego skrzydła budynku, w którym znajduje się gabinet prezydencki i biura najwyższych rangą urzędników, wyprowadzono ludzi. Przyczyną alarmu jest prawdopodobnie dym, który wydobywał się z instalacji elektrycznej.
Telewizja Fox poinformowała, że na miejsce przybyły wozy strażackie. Jak donosi agencja Reutera, po chwili pracownikom zezwolono powrócić do swoich biur.
Źródło dymu bada amerykańskie Secret Service, agencja zajmująca się m.in. ochroną prezydenta USA - podała telewizja CNN.
pp/IAR/PAP
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA