Schetyna o odejściu Żalka: dobrze, że ten spektakl się skończył
- Jacek Żalek długo był poza Platformą, nawet nie obok - powiedział Grzegorz Schetyna. W jego ocenie, taka postawa szkodziła partii.
2013-09-12, 15:15
Posłuchaj
Koniec spektaklu i osłabiania partii. Takimi słowami wiceszef PO Grzegorz Schetyna komentuje odejście Jacka Żalka z partii. Wcześniej z Platformy wypisali się: Jarosław Gowin i John Godson.
Grzegorz Schetyna wyjaśnił, że Żalek najczęściej łamał dyscyplinę klubową. Dobrze, że ten spektakl się skończył - powiedział.
Grzegorz Schetyna nie chciał powiedzieć, gdzie jego zdaniem dotrze inicjatywa budowana wokół Jarosława Gowina. Nie widzę i miejsca i możliwości i pomysłu - mówi.
Polityk zapewnia, że nie ma zagrożenia dla koalicyjnej większości w Sejmie. W piątek mają być głosowane poprawki do nowelizacji tegorocznego budżetu. Damy radę - odpowiada Schetyna. Dodaje, że problemem jest konsekwencja w głosowaniach. Można mieć małą przewagę, ale trzeba być pewnym każdego głosu - podkreślił.
Po odejściu Gowina, Godsona i Żalka, koalicja PO-PSL ma w sumie w Sejmie 232 głosy.
PO nie jest zaskoczona
- Nie ma żalu po Żalku - powiedział poseł Adam Szejnfeld. Jego zdaniem, poseł nie był mentalnie i programowo członkiem Platformy Obywatelskiej.
Decyzją posła Żalka nie jest zaskoczony szef klubu PO Rafał Grupiński. - Bez wątpienia czyści to i klaruje sytuację oraz kończy pewien etap sporów - ocenił. Dodał, że o rozstaniu z Żalkiem w Platformie myślano już wiosną ubiegłego roku. Powodem były krytyczne opinie wygłaszane przez posła w mediach.
Czy ktoś jeszcze odejdzie z PO?
Jacek Żalek zasugerował, że w szeregach Platformy są też inni, którzy zamierzają opuścić partię. Nie podał jednak nazwisk. Swoją polityczną przyszłość wiąże z Jarosławem Gowinem. Za swój największy sukces uznał zablokowanie prac nad projektem ustawy o związkach partnerskich.
Żalek razem z Jarosławem Gowinem i Johnem Godsonem był zaliczany do grupy konserwatystów z PO. Wszyscy posłowie odeszli z partii Donalda Tuska.
Premier mówił we wtorek, że jest przekonany, iż do 2015 r. koalicja z niewielką większością będzie sprawnie rządziła. Przekonywał, że Polska w czasie wychodzenia z kryzysu potrzebuje stabilności.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
IAR, bk
REKLAMA