Święto w Wenezueli. Dzień "miłości" Cháveza
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro, nie przestaje zaskakiwać. Rząd kraju wydał specjalny dekret i ogłosił 8 grudnia oficjalnym dniem "lojalności i miłości" wobec Hugo Cháveza.
2013-11-06, 07:19
Posłuchaj
W specjalnym dekrecie Nicolas Maduro zarządził uroczyste krajowe obchody ku czci Cháveza. Mają one na celu "wywyższanie boliwarianizmu i bezgranicznej miłości wenezuelskiej społeczności" do zmarłego prezydenta. Maduro przypomina, że właśnie 8 grudnia ubiegłego roku, miało miejsce ostatnie przemówienie Hugo Cháveza przed jego śmiercią.
Prezydent prosi jednocześnie, by w ten dzień nie tylko myśleć, ale i działać zgodnie ze spuścizną Cháveza. Z tego punktu widzenia, data wybrana na "dzień lojalności i miłości wobec najwyższego komendanta", wydaje się nieprzypadkowa. Na 8 grudnia zaplanowano w Wenezueli wybory samorządowe, które maja być sprawdzianem popularności Maduro w prowincjach kraju.
Narodowa Rada Wyborcza Wenezueli zapowiedziała już, że będzie walczyć o anulowanie dekretu prezydenta, widząc w nim przedwyborcze nadużycie.
Hugo Chavez zmarł 5 lipca 2013 roku na raka, po 14 latach rządzenia Wenezuelą. W czasie swojej prezydentury zapowiadał, że przyniesie krajowi i kontynentowi socjalizm i sprawiedliwość.
Wytrwale budował własne jednowładztwo oparte na poparciu ludu, któremu obiecywał dobrobyt. Jego miłość kupował, rozdając dochody z przemysłu naftowego, na którego eksploatacji oparł gospodarkę kraju. Zwolennicy mieli go za półboga i całowali jego zdjęcia. Wrogom obiecywał pogrom, a biednym ojcowską opiekę. Nienawidził burżuazji, kapitalizmu i USA.
IAR, gazeta.pl to
REKLAMA
REKLAMA