Kontrole graniczne w Niemczech. Decyzję Berlina "odczuje cała Unia"
Polscy przewoźnicy obawiają się konsekwencji, jakie przyniesie wprowadzenie kontroli na wszystkich granicach lądowych Niemiec. Ich zdaniem spowoduje to nie tylko wydłużenie czasu dostaw, ale również wzrost kosztów. Konsekwencje decyzji Berlina może odczuć cała Unia Europejska.
2024-09-11, 18:53
Wzmożone kontrole na niemieckich granicach zdaniem przewoźników będzie się wiązać ze zmniejszeniem efektywności transportu. Najtrudniejsza sytuacja może dotyczyć zachodnich i południowych granic tego kraju, ponieważ to właśnie tam jest największe natężenie ruchu towarowego.
- Jeżeli kierowcy będą musieli tam czekać kilka godzin w korkach spowodowanych kontrolami, będziemy mieli bardzo poważny problem. Większość kontraktów jest zawartych w formule Just in Time, co oznacza, że towar musi być dostarczony i rozładowany o określonej godzinie. Jeśli nie trafimy w to okienko, zrobi się zamieszanie - uważa prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska Maciej Wroński.
Posłuchaj
Ucierpią przewoźnicy?
Zdaniem Macieja Wrońskiego nie jest wykluczone, że kontrahenci będą chcieli przerzucić odpowiedzialność na przewoźników.
REKLAMA
- A przecież nie jesteśmy temu winni, bo to wynika z warunków obiektywnych. Na pewno zwiększą się koszty. W związku z tym realizowane przez nas kontrakty będzie trzeba inaczej skalkulować i renegocjować - ocenił.
Straci cała Wspólnota
Prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska zwrócił również uwagę, że decyzja Berlina będzie miała wpływ na gospodarkę całej Unii Europejskiej. W jego ocenie spowoduje to zmniejszenie jej konkurencyjności w stosunku do USA czy Chin.
- Widać, że Niemcy, które zmagają się obecnie z recesją i załamaniem się przemysłu motoryzacyjnego, ciągną w dół całą Unię Europejską. Wprowadzenie kontroli będzie czynnikiem powodującym zmniejszenie naszej konkurencyjności Unii Europejskiej wobec Stanów Zjednoczonych, Chin i całej południowej Azji. To odbije się na obywatelach całej Wspólnoty - stwierdził.
REKLAMA
Posłuchaj
Zapowiedziane przez Niemcy rozwiązania zostały również skrytykowane przez prezesa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce Jana Buczka.
- Często wozimy części do produkcji samochodów. Tam przyjeżdża się na czas, co do minuty. Nasi przewoźnicy już zgłaszają problemy w związku z grożącymi im karami za opóźnienia - przekazał.
Posłuchaj
Od kiedy kontrole?
Wzmożone kontrole na niemieckich granicach mają się rozpocząć od 16 września. Po decyzji Berlina, premier Donald Tusk zapowiedział konsultacje z innymi państwami sąsiednimi.
REKLAMA
Szefowa niemieckiego MSW Nancy Faeser zapowiedziała, że na początku potrwają one sześć miesięcy. Berlin argumentuje tę decyzję koniecznością powstrzymania napływu nielegalnych migrantów.
W październiku ubiegłego roku Niemcy zarządziły kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią. Pod koniec maja zostały przedłużone do 15 grudnia.
- Polacy zapłacą za wjazd na Wyspy. Wielka Brytania wprowadza ETA
- Katastrofa budowlana w Dreźnie. Most w centrum miasta runął do Łaby
- Rewolucja na granicach Niemiec. Ogłoszono ważną decyzję
IAR/Dadura/egz
REKLAMA
REKLAMA