F1. Ferrari zmotywowane przed wyścigiem na Monzy. Scuderia pójdzie za ciosem?
Zespół Ferrari po zwycięstwie w Grand Prix Belgii czeka na niedzielny wyścig na torze Monza, gdzie będą go wspierać dziesiątki tysięcy kibiców. W ostatni weekend na torze Spa pierwsze zwycięstwo w karierze w Formule 1 odniósł Monakijczyk Charles Leclerc.
2019-09-06, 07:05
- Liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1 pozostaje Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) z 268 punktami na koncie
- Robert Kubica (Williams) zajmuje przedostatnie miejsce w "generalce"
- Jedynym kierowcą, który nie ma punktów jest Brytyjczyk George Russell z Williamsa
- Grand Prix Włoch jest ostatnim "europejskim" wyścigiem w sezonie, kolejna runda odbędzie się w Singapurze (22 września)
- Dwie pierwsze sesje treningowe na Monzie odbędą się w piątek o godz. 11 i 15, trzecia - w sobotę o 12. O 15 rozpoczną się kwalifikacje
W 2019 roku kierowcy rywalizują w 70. sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy wraca jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.
Powiązany Artykuł

F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny
Ten sezon, podobnie jak kilka poprzednich, przebiega pod dyktando Mercedesa GP. Po 13 rundach mistrzostw świata broniący tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji generalnej z dorobkie 268 punktów, a Fin Valtteri Bottas jest drugi - 203.
Ferrari pokazało jednak, że o ile pod wieloma względami ustępuje niemieckiemu rywalowi, bardzo dobrze radzi sobie na torach, na których głównym atutem jest prędkość. Tak było w niedzielę na Spa-Francorchamps. W Belgii dominują długie proste i zakręty, które pokonuje się bez konieczności mocnego wyhamowania.
Reprezentant Monako Leclerc oraz jego parter Niemiec Sebastian Vettel zajęli tam pierwsze dwa miejsca na wszystkich treningach oraz w kwalifikacjach. W samym wyścigu Vettela wyprzedzili Hamilton i Bottas, ale Leclerc utrzymał się na czele.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

"Królowa motorsportu" jest tajemnicza. Warto ją poznać [WYWIAD]
- W kilku wyścigach w tym roku Leclerc miał ogromnego pecha. To powinna być tak naprawdę jego trzecia wygrana. Spodziewam się po nim wielkich rzeczy i cieszę się, że mogę z nim rywalizować i obserwować jego rozwój - powiedział po wyścigu w Belgii Hamilton, pięciokrotny mistrz świata.
Monza to jeden z najszybszych torów w całym cyklu. Jest w nim sporo prostych odcinków, a ostrzejsze hamowanie wymagane jest tak naprawdę tylko w dwóch miejscach.
- Najlepszy nastrój przed Monzą byłby wówczas, gdybyśmy wygrali wcześniej kilka wyścigów, a nie tylko Spa. Ale przynajmniej udowodniliśmy, że jesteśmy konkurencyjni i na Monzy możemy zrobić to znowu - powiedział szef Ferrari Mattia Binotto.
Włoski team nie zdołał wygrać przed własną publicznością od 2010 roku.
Powiązany Artykuł

Daniel Obajtek: sport to dobry kierunek dla PKN Orlen [NASZ WYWIAD]
- Kiedy w ubiegłym roku przyjechałem na Monzę jako kierowca Saubera, to było jedno z najlepszych doświadczeń mojego życia. Otrzymałem bardzo duże wsparcie, a przecież nie byłem nawet w Ferrari. To było niewiarygodne. Przypuszczam, że tym razem odczuję to jeszcze bardziej - ocenił Leclerc.
Do wyścigu we Włoszech przystąpią także obaj kierowcy Williamsa: Robert Kubica i Brytyjczyk George Russell. W 2006 i 2008 roku Polak stanął tam na najniższym stopniu podium, ale tym razem dysponuje gorszym niż rywale bolidem i nie będzie się liczył w walce o czołowe lokaty ani - prawdopodobnie - o 10., ostatnie punktowane miejsce.
REKLAMA
Holender Max Verstappen oraz Francuz Pierre Gasly wystartują w niedzielnym wyścigu z dalszych miejsc. To wynik naruszenia przez nich punktu regulaminu zawodów dotyczącego silnika. Obaj otrzymali nowe silniki, a regulamin w tej sytuacji przewiduje konieczność startu z końca stawki. Będzie to ich pierwszy wyścig nowym napędem.
Powiązany Artykuł

Kubica dostał nagrodę za pracę i uciszył krytyków [KOMENTARZ]
Dwie pierwsze sesje treningowe we Włoszech odbędą się w piątek o godz. 11 i 15, trzecia - w sobotę o 12. O 15 rozpoczną się kwalifikacje. Wyścig zaplanowano na niedzielę na 15.10.
Klasyfikacja MŚ (po 13 z 21 wyścigów):
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 268 pkt
2. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 203
3. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 181
4. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 169
5. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 157
6. Pierre Gasly (Francja/Toro Rosso) 65
7. Carlos Sainz Jr (Hiszpania/McLaren) 58
8. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso) 33
9. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 31
10. Alexander Albon (Tajlandia/Red Bull) 26
11. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 24
12. Daniel Ricciardo (Australia/Renault) 22
13. Sergio Perez (Meksyk/Racing Point) 21
14. Nico Huelkenberg (Niemcy/Renault) 21
15. Lance Stroll (Kanada/Racing Point) 19
16. Kevin Magnussen (Dania/Haas) 18
17. Romain Grosjean (Francja/Haas) 8
18. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 1
19. Robert Kubica (Polska/Williams) 1
20. George Russell (W. Brytania/Williams) 0
Klasyfikacja konstruktorów:
1. Mercedes 471 pkt
2. Ferrari 326
3. Red Bull 254
4. McLaren 82
5. Toro Rosso 51
6. Renault 43
7. Racing Point 40
8. Alfa Romeo 32
9. Haas 26
10. Williams 1
REKLAMA
Kalendarz Grand Prix Formuły 1 w sezonie 2019:
17 marca - GP Australii (Melbourne)
31 marca - GP Bahrajnu (Sakhir)
14 kwietnia - GP Chin (Szanghaj)
28 kwietnia - GP Azerbejdżanu (Baku)
12 maja - GP Hiszpanii (Barcelona)
26 maja - GP Monako (Monte Carlo)
9 czerwca - GP Kanady (Montreal)
23 czerwca - GP Francji (Le Castellet)
30 czerwca - GP Austrii (Spielberg)
14 lipca - GP Wielkiej Brytanii (Silverstone)
28 lipca - GP Niemiec (Hockenheim)
4 sierpnia - GP Węgier (Budapeszt)
------
1 września - GP Belgii (Spa-Francorchamps)
8 września - GP Włoch (Monza)
22 września - GP Singapuru
29 września - GP Rosji (Soczi)
13 października - GP Japonii (Suzuka)
27 października - GP Meksyku (Meksyk)
3 listopada - GP USA (Austin)
17 listopada - GP Brazylii (Sao Paulo)
1 grudnia - GP Abu Zabi (Yas Marina)
(mb)
REKLAMA
REKLAMA