F1. Haas czeka na ruch Roberta Kubicy. "Wiemy, że to nie jest łatwa decyzja"

2019-11-15, 14:20

F1. Haas czeka na ruch Roberta Kubicy. "Wiemy, że to nie jest łatwa decyzja"
Robert Kubica (Williams) podczas konferencji prasowej przed Grand Prix Brazylii . Foto: PAP/EPA/Fernando Bizerra jr

Robert Kubica wciąż nie jest pewny swojej przyszłości w motorsporcie, ale zdaniem szefa zespołu Haas Guenthera Steinera w tej chwili decyzja zależy od Polaka. Od kilku tygodni toczą się spekulacje gdzie może trafić Polak w kolejnym sezonie Formuły 1. 

  • Robert Kubica w sezonie 2019 zdobył jak do tej pory jedyny punkt podczas wyścigu na Hockenheimring 
  • Najpoważniejszym kandydatem do pozyskania Polaka jest ekipa Haas 
  • Do końca tegorocznych mistrzostw świata zostały dwie rundy - GP Brazylii i GP Abu Zabi 
  • W klasyfikacji konstruktorów szósty tytuł z rzędu zdobył Mercedes, z kolei po raz trzeci z rzędu, a szósty w karierze mistrzostwo zgarnął Lewis Hamilton 

Powiązany Artykuł

PAP Hamilton 1200.jpg
Szóstka Lewisa Hamiltona [KOMENTARZ]

Sezon pod znakiem rozczarowań

Dla Roberta Kubicy był to bardzo ciężki i wymagający sezon, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że Polak wrócił na tor F1 po... ośmioletniej przerwie spowodowanej poważnym wypadkiem. Krakowianin w 2019 reprezentuje barwy zasłużonego w historii motorsportu teamu Williamsa, ale przed Grand Prix Singapuru, polski kierowca oświadczył, że po sezonie odchodzi.

Szanse Kubicy na ściganie się w 2020 są już praktycznie nierealne, ale wciąż w grę wchodzi opcja kierowcy rezerwowego w jednym z zespołów F1 i połączenie tego ze ściganiem się w innej serii. Od kilku tygodni nazwisko Polaka łączone jest z różnymi ekipami. Głównym faworytem do pozyskania Kubicy jest zespół Haas. Sam 34-latek nie wyklucza, że mógłby jeszcze wrócić do królewskiej serii wyścigowej w 2021 roku. 

Powiązany Artykuł

GP Brytanii Kubica 1200F.jpg
Co dalej z Kubicą? Szef DTM zaprasza Polaka

Haas i Ferrari? 

Zdaniem Franco Nugnesa z włoskiej edycji Motorsport.com, Kubica mógłby zostać zatrudniony przez Ferrari. Wciąż najpoważniejszym kandydatem do pozyskania Polaka jest Haas, który jest ekipą kliencką zespołu z Maranello. W amerykańskim teamie Polak zostałby trzecim kierowcą, ale niewykluczone jest, że również pracowałby w symulatorze dla Scuderii.

Ferrari szuka doświadczonego kierowcy, który właśnie mógłby pracować w symulatorze. Dla włoskiej ekipy Kubica wydaje się być idealnym kandydatem, gdyż zarówno Brendon Hartley, jak i Pascal Wehrlein nie mają takiego doświadczenia jak 34-latek z Williamsa. Scuderia chce zdążyć z wybudowaniem nowego symulatora w Maranello jeszcze przed 2021 rokiem, kiedy w F1 zostaną wprowadzone limity budżetowe na poziomie 175 milionów dolarów na sezon.

"Musi coś z tego mieć" 

Przed wyścigiem w Austin Guenther Steiner, szef ekipy Haasa udzielił wywiadu "TVP Sport" i przyznał, że bardzo chciałby żeby Kubica do nich dołączył.

- Mamy dobre relacje z Robertem, uważam, że jest świetnym facetem. W sumie nie wiem, dlaczego go tak lubię, muszę się dowiedzieć. Bardzo chcemy, aby Robert pomógł nam w rozwoju naszego samochodu. Rozmawiamy z Robertem w sprawie roli kierowcy testowego i symulatora. To są bardzo złożone negocjacje. Muszę zaoferować coś, co będzie dla niego ciekawe, również w kontekście przyszłości. Musi coś z tego mieć. Naprawdę chcemy by dołączył do nas i musimy być dla niego najlepszą opcją - mówił Steiner.

Powiązany Artykuł

formula_1200.jpg
F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny

Steiner: wiemy, że ta decyzja nie jest łatwa

Obecnie kierowcy przygotowują się do wyścigu na Interlagos w Brazylii. W konferencji prasowej udział wziął Robert Kubica, ale pytań od dziennikarzy nie uniknął Guenther Steiner, który jakiś czas temu odwiedził warszawską siedzibę Orlenu. 

- Obecnie wszystko jest trochę w zawieszeniu. Od dwóch tygodni nie mieliśmy żadnego przełomu, ale mam nadzieję, że w następnym tygodniu coś ogłosimy. W tej chwili wszystko zależy bardziej od niego. Musi zdecydować co chce robić, jednak rozumiemy, że ta decyzja to duża sprawa i nie jest łatwa. Mam nadzieję, że to się zmieni i wszystko dopniemy do końca. Przyszły rok zbliża się bardzo szybko - przyznał szef ekipy Haasa.  

Ostateczną decyzję odnośnie przyszłości Kubicy w motorsporcie powinniśmy poznać jeszcze przed ostatnią rundą MŚ Formuły 1 w Abu Zabi. Wydaje się, że najpoważniejszym kandydatem do pozyskania 34-latka jest amerykański team z siedzibą w Kannapolis. Polak wciąż nie wypadł ze stawki i ma szansę na ściganie się w sezonie 2021, kiedy w F1 będą już obowiązywały nowe regulacje.

(mb)/PolskieRadio24.pl/Racefans.net 

Polecane

Wróć do strony głównej