Liga Mistrzów: Sebastian Mila podsumował występy Polaków. "To piękny czas"

Posłuchaj

O końcowych rozstrzygnięciach z udziałem drużyn, w których występują na co dzień reprezentanci Polski, Mateusz Ligęza z Polskiego Radia rozmawia z byłym kadrowiczem Sebastianem Milą (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Robert Lewandowski nie poprawił swojego dorobku w spotkaniu z Tottenhamem
• Wiadomo już, kto znajdzie się w pierwszym i drugim koszyku przed poniedziałkowym losowaniem

We wtorek Napoli awansowało do fazy pucharowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. W meczu ostatniej kolejki grupy E zespół z Neapolu wygrał z Genkiem 4:0 (3:0). Bohaterem tego spotkania był Arkadiusz Milik, który strzelił 3 gole.

- Tak dobra postawa Polaka nie uchroniła trenera Napoli, bo pracę stracił Carlo Ancelotti. Mieliśmy do czynienia z prawdziwym show Arka, bo w mniej niż 40 minut skompletował hattricka, jako drugi Polak w tej edycji po Robercie Lewandowskim. Cieszymy się tym bardziej, że jest to z korzyścią nie tylko dla Arka i Napoli, ale też naszej reprezentacji i oby był tylko zdrowy. O zwolnieniu Ancelotti'ego mówiło się już od dłuższego czasu i to wisiało w powietrzu. Teraz szkoleniowcem został Gennaro Gattuso, a on jak wiemy ma z Polakami po drodze, bo dobrze układała się współpraca pomiędzy nim a Krzyśkiem Piątkiem w Milanie. Mam nadzieję, że Milik i Zieliński dobrze się odnajdą we współpracy z Gattuso - mówi były pomocnik m.in. Lechii Gdańsk i Śląska Wrocław.

Ostatniego dnia fazy grupowej Atalanta Bergamo i Atletico Madryt uzupełniły w środę grono zespołów, które awansowały do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Losowanie par 1/8 finału odbędzie się w poniedziałek 16 grudnia w szwajcarskim Nyonie.

>>>Liga Mistrzów: co przyniesie losowanie par 1/8 finału? Możemy być pewni hitów

O końcowych rozstrzygnięciach z udziałem drużyn, w których występują na co dzień reprezentanci Polski, Mateusz Ligęza z Polskiego Radia rozmawiał z byłym kadrowiczem Sebastianem Milą. Na co zwrócił uwagę ekspert?

- To piękny czas dla Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego. Przyszedł taki moment, że są oszczędzani na mecze o większą stawkę, co tylko może nas cieszyć. Są pewni w swoich klubach, ale jedna i druga drużyna awansowała dalej i obaj będą jeszcze mieli swoje sytuacje - powiedział.

Co było największym zaskoczeniem dla Sebastiana Mili i jakie pary chciałby zobaczyć w 1/8 finału? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.