Wielki kryzys we włoskiej siatkówce? "Mamy mniej niż miesiąc"

Jak czytamy w komunikacie ogłoszonym na stronie, problem dotyczy nie tylko piłki siatkowej, ale też rugby, koszykówki i innych sportów olimpijskich. 

Powiązany Artykuł

PGE Skra zastrzega numer "2". "Zawsze będzie się kojarzył z Mariuszem Wlazłym"

- Mamy mniej niż miesiąc, aby uratować włoski sport - to zdanie na początku apelu włoskich lig sportowych do rządu.

Wzywają one władze do natychmiastowego wprowadzenia ulg podatkowych dla przedsiębiorstw gotowych na wsparcie sponsorskie. Ma to nie tylko pozwolić na realizację społecznej misji sportu, ale także zrealizować prawo do uprawiania sportu przez młodych ludzi. 

Podane w piśmie dane szokują: aż 98% firm spodziewa się zmniejszenia liczby sponsorów, co przełoży się na utratę średnich przychodów aż o 40%. Wszystko to z powodu kryzysu ekonomicznego, który dotknął włoską gospodarkę. 

Jeśli do skutku dojdzie najgorszy z możliwych scenariuszy, światową siatkówkę czekają wielkie zmiany. Pozycję hegemona na światowej liście straci Serie A1, co spowoduje odejście najlepszych zawodników, szukających lepiej płatnych wyzwań. Rozgrywki może także czekać kolejny "lockdown", a więc czasowe przerwanie rozgrywania spotkań.

• Marcin Możdżonek kończy karierę. "Ten dzień musiał nadejść"
• PlusLiga: dwukrotny mistrz świata ma nowy klub. Dawid Konarski zagra w Radomiu

kp