Formuła 1: szef Mercedesa zachwycony Lewisem Hamiltonem. "On jeździ w swojej lidze"
W niedzielę Lewis Hamilton zdecydowanie zwyciężył w Grand Prix Hiszpanii Formuły 1. Broniący tytułu Brytyjczyk pewnie zmierza po siódme w karierze mistrzostwo świata. - On jeździ we własnej lidze - powiedział Toto Wolff, szef Mercedes GP - zespołu, który reprezentuje Hamilton.
2020-08-17, 13:58
- Lewis Hamilton jest coraz bliżej rekordów Michaela Schumachera pod względem wygranych wyścigów i mistrzowskich tytułów
- Toto Wolff przyznał, że wielkim atutem kierowcy jego zespołu jest wyścigowa intuicja, która pozwala mu na podejmowanie właściwych decyzji
Powiązany Artykuł
Formuła 1: Hamilton najszybszy w Grand Prix Hiszpanii, rekord Schumachera zagrożony
Goni Schumachera
Hamilton, triumfując w niedzielę w Grand Prix Hiszpanii, odniósł czwarte zwycięstwo w sezonie (w szóstym starcie), a 88. w karierze. Tylko trzech brakuje mu do lidera klasyfikacji wszech czasów Niemca Michaela Schumachera, z którym może się zrównać w liczbie tytułów.
Zwyciężając w GP Hiszpanii, Hamilton po raz 156. stanął na podium wyścigu F1, bijąc kolejny z rekordów Schumachera.
Brytyjczyk na torze Catalunya pod Barceloną prowadził niezagrożony od startu do mety, ale według Wolffa jego przewaga wynikała także z decyzji, które podejmował w trakcie wyścigu.
- W tej chwili on jeździ we własnej lidze. Ma wszystko pod całkowitą kontrolą. Może sobie pozwolić nawet na oszczędzania silnika, co przyda mu się w trudniejszych wyścigach - skomentował szef jego teamu.
REKLAMA
Wolał pośrednie opony
Wolff zdradził, że pod koniec rywalizacji wraz z inżynierem wyścigowym postulowali, by założyć do bolidu Hamiltona miękkie opony, bo do mety było już blisko.
- Wydawało się, że to było logiczne, ale Lewis zdecydował, że lepsze będą opony o średniej twardości. I świetnie wybrał, choć było to działanie całkiem instynktowne. W tym cały jego geniusz - zauważył Austriak.
Wollf jako przykład podał drugiego kierowcę Mercedesa Valtteriego Bottasa, który przeszedł na miękką mieszankę, by dogonić drugiego w wyścigu Holendra Maxa Verstappena z Red Bulla, ale ten manewr się nie powiódł.
- Tak przegrał wyścig. Liczyliśmy, że na miękkich oponach dogoni Verstappena, prawdopodobnie go wyprzedzi, a na pewno powalczy, a opony nie miały odpowiedniej przyczepności. To był nasz błąd - dodał.
Nie było powtórki z Silverstone
Warunki na Circuit de Catalunya były równie upalne, jak przed tygodniem na brytyjskim Silverstone, gdzie najszybszy okazał się Verstappen. W niedzielę opony były jednak twardsze, a team Mercedesa odrobił zadanie domowe.
- Poprzedni weekend był dla nas ciężkim doświadczeniem, ale doszliśmy do siebie, wyciągnęliśmy właściwe wnioski i w takich samych warunkach w Barcelonie zwyciężyliśmy. Ale intuicja Lewisa zrobiła swoje - podkreślił Wolff.
REKLAMA
Hamilton po sześciu wyścigach ma 132 punkty i o 37 wyprzedza Verstappena. Trzeci jest Bottas - 89.
Kolejny wyścig - w ostatni weekend sierpnia na Spa-Francorchamps w Belgii.
Czytaj także:
- KALENDARZ FORMUŁY 1 W SEZONIE 2020
- Kubica wciąż ma ten żar F1? "Potrafi to robić garstka ludzi" [NASZ WYWIAD]
- Sir Stirling Moss - dżentelmen, który oddał tytuł mistrza świata Formuły 1
- Vettel ruszył lawinę. Ricciardo w McLarenie, Sainz w Ferrari - transfery w F1 [KOMENTARZ]
- DRS, parc ferme, czyli co powinien wiedzieć kibic Formuły 1? Słownik podstawowych pojęć
- "Królowa motorsportu" jest tajemnicza. Warto ją poznać [NASZ WYWIAD]
pm
REKLAMA