Ekstraklasa: Górnik - Piast. Niespodzianka w derbach, Piast wreszcie z trzema punktami

Górnik Zabrze przegrał u siebie z Piastem Gliwice 1:2 (0:1) w zaległym meczu dziewiątej kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Dla gości to pierwsza wygrana w sezonie. 

2020-11-20, 22:34

Ekstraklasa: Górnik - Piast. Niespodzianka w derbach, Piast wreszcie z trzema punktami
Piłkarze Piasta cieszą się z gola . Foto: PAP/Andrzej Grygiel
  • Gliwiczanie przystąpili do meczu jako ostatnia drużyna ligi 
  • Podopieczni Waldemara Fornalika w spotkaniu z lokalnym rywalem pokazali, że stać ich na dobrą grę 

Powiązany Artykuł

Conrado 1200.jpg
Ekstraklasa: Lechia - Śląsk. Trzy punkty zostały w Gdańsku, Conrado bohaterem

Piast nie był faworytem meczu dwóch śląskich drużyn. Podopieczni Waldemara Fornalika w ośmiu wcześniejszych meczach zdobyli zaledwie dwa punkty i zamykali ligową tabelę. Dużo lepiej radził sobie Górnik, który zajmował trzecie miejsce. 

Mogli prowadzić wyżej 

Poziom pierwszej połowy nie mógł zachwycić, a drużyny nie stworzyły sobie zbyt wielu sytuacji. Aktywniejsi byli jednak gliwiczanie i to oni prowadzili. Piast miał doskonałą sytuację w 28. minucie, jednak Dominik Steczyk uderzył obok bramki. Minutę później skuteczniejszy był Jakub Świerczok. 

Napastnik gości popisał się instynktem strzeleckim po zbyt krótkim zagraniu głową Romana Prochozki. Świerczok ruszył do piłki i w sytuacji sam na sam nie dał szans Martinowi Chudemu. 

REKLAMA

W końcówce pierwszej połowy wynik podwyższyć powinien Sebastian Milewski. Pomocnik nawet minął wychodzącego z bramki Chudego, jednak zbyt długo zwlekał ze strzałem i w końcu jego uderzenie zostało zablokowane przez Michała Rostkowskiego. 

Zmiany niewiele pomogły 

Zabrzanie do przerwy praktycznie ani razu nie zagrozili bramce strzeżonej przez Frantiska Placha. Nic dziwnego, że trener Marcin Brosz wprowadził trzech nowych piłkarzy na drugą połowę. Na boisku pojawili się Erik Janza, Filip Bainović i borykający się ostatnio z problemami zdrowotnymi Jesus Jimenez.

Górnik atakował, ale wciąż nie umiał zagrozić gliwickiej bramce. Jakby tego było mało, w 67. minucie to Piast podwyższył prowadzenie. Tym razem Milewski zachował się znacznie lepiej niż w pierwszej połowie. 

REKLAMA

W tej akcji świetnie zachował się Martin Konczkowski, który znakomicie odegrał do Milewskiego ze skrzydła. Środkowy pomocnik także popisał się bardzo ładnym uderzeniem z woleja, nie dając Chudemu szans. 

Jeden gol to za mało 

Gospodarze znaleźli się w trudnej sytuacji, jednak ani myśleli się poddawać. W 70. minucie Janza dośrodkował z rzutu rożnego, a zaskakujący strzał głową Prochazki sprawił kłopoty Plachowi. Słowacki golkiper świetnie jednak interweniował. 

REKLAMA

Dwie minuty później zabrzanie zdobyli jednak gola kontaktowego. Znakomitą długą piłkę w kierunku Jimeneza posłał Bainović, a hiszpański gwiazdor Górnika nie zwykł marnować takich sytuacji. Z zimną krwią pokonał Placha. 

Górnik złapał wiatr w żagle, jednak nie potrafił wyrównać. Gospodarze nie potrafili stworzyć sobie tak dobrych sytuacji, jak ta po której zdobyli gola. Sędzia Jarosław Przybył doliczył aż pięć minut do drugiej połowy, jednak na nic to się zdało. Najlepszą okazję już w doliczonym czasie miał Bainović, ale Plach zdołał obronić jego strzał z dystansu.

Pierwsza wygrana Piasta w sezonie stała się faktem. 

REKLAMA


Posłuchaj

Trener gospodarzy Marcin Brosz tak podsumował występ swojej drużyny (IAR) 0:19
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Szkoleniowiec gości Waldemar Fornalik miał powody do zadowolenia po pierwszym zwycięstwie w ligowym sezonie (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty

  

Zaległy mecz 9. kolejki: Górnik Zabrze - Piast Gliwice 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Jakub Świerczok (29), 0:2 Sebastian Milewski (66), 1:2 Jesus Jimenez (72).

Żółta kartka - Górnik Zabrze: Michał Koj. Piast Gliwice: Mikkel Kirkeskov.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Mecz bez udziału publiczności.

Górnik Zabrze: Martin Chudy - Przemysław Wiśniewski, Michał Koj, Adrian Gryszkiewicz - Giannis Massouras (86. Adam Ryczkowski), Norbert Wojtuszek (46. Filip Bainović), Roman Prochazka (73. Daniel Ściślak), Bartosz Nowak, Michał Rostkowski (46. Erik Janza) - Alex Sobczyk (46. Jesus Jimenez), Piotr Krawczyk.

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Piotr Malarczyk, Jakub Czerwiński, Mikkel Kirkeskov - Sebastian Milewski, Michał Chrapek, Patryk Sokołowski, Gerard Badia (64. Michał Żyro, 75. Tomasz Jodłowiec) - Dominik Steczyk (86. Arkadiusz Pyrka), Jakub Świerczok. 

Wyniki zaległych meczów 9. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

Górnik Zabrze - Piast Gliwice 1:2 (0:1)
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 3:2 (0:1)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Raków Częstochowa 9 6 2 1 20- 9 20 +11
2. Legia Warszawa 9 6 1 2 14- 9 19 +5
3. Górnik Zabrze 10 5 2 3 15-10 17 +5
4. Lechia Gdańsk 9 5 1 3 17-13 16 +4
5. Pogoń Szczecin 8 4 3 1 10- 5 15 +5
6. Śląsk Wrocław 10 4 2 4 15-12 14 +3
7. KGHM Zagłębie Lubin 8 4 2 2 10- 7 14 +3
8. Jagiellonia Białystok 9 3 2 4 9-13 11 -4
9. Wisła Kraków 9 2 4 3 14-12 10 +2
10. Warta Poznań 9 3 1 5 6- 9 10 -3
11. Cracovia Kraków 9 3 5 1 14-12 9 +2
12. Lech Poznań 8 2 3 3 14-13 9 +1
13. Wisła Płock 8 2 3 3 10-12 9 -2
14. Podbeskidzie Bielsko-Biała 9 1 3 5 10-22 6 -12
15. Piast Gliwice 9 1 2 6 7-15 5 -8
16. PGE FKS Stal Mielec 9 1 2 6 8-20 5 -12

W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
*) Cracovia ukarana odjęciem pięciu punktów za korupcję

REKLAMA

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej