ATP Wiedeń: Hubert Hurkacz szybko wyeliminowany. Andy Murray zamknął Polakowi drogę do ATP Finals?
Rozstawiony z numerem piątym Hubert Hurkacz odpadł już w pierwszej rundzie turnieju ATP 500 na kortach twardych w Wiedniu. Polski tenisista uległ słynnemu Brytyjczykowi Andy'emu Murray'owi 4:6, 7;6 (8-6), 3:6.
2021-10-25, 21:52
- Hurkacz i Murray spotkali się po raz trzeci
- Pierwszy raz lepszy okazał się trzykrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych
- Przegrana już w pierwszej rundzie komplikuje sytuację Hurkacza w kontekście awansu do ATP Finals
Powiązany Artykuł
![Fręch 1200 forum.jpg](http://static.prsa.pl/images/c367291e-aeae-4c0b-8d6a-5de4e2cc710e.jpg)
WTA Cournmayeur: Magdalena Fręch gra dalej po wygranej w "polskim" meczu
Był to trzeci mecz między oboma zawodnikami. 24-letni wrocławianin wygrywał w tym roku z byłym liderem rankingu ATP w Cincinatti i w Metz. Za każdym razem pojedynek był bardzo zacięty. Tak było i w stolicy Austrii, choć tym razem lepszy okazał się Szkot.
Mecz znów był wyrównany
W poniedziałek obaj tenisiści od początku pilnowali swojego podania. Losy pierwszego seta rozstrzygnęło jedno przełamanie. Murray miał dwa break pointy już w trzecim gemie, ale wówczas Hurkacz zdołał się wybronić. Inaczej było w dziewiątym gemie. Chwilę później Brytyjczyk, który w przeszłości wygrał trzy wielkoszlemowe turnieje, utrzymał serwis i objął prowadzenie w meczu.
REKLAMA
Drugi set był jeszcze bardziej wyrównany. Tym razem nie było żadnych przełamań, choć obaj tenisiści mieli break pointy, i o jego losach decydował tie-break. Murray prowadził 6:5 i miał piłkę meczową, jednak dziesiąty zawodnik rankingu ATP zdołał wyjść z tarapatów. Ostatecznie Hurkacz był lepszy 8-6 i sprawił, że o losach spotkania zadecydować miał trzeci set.
Ostatnia odsłona zaczęła się znakomicie dla Polaka, który już w pierwszym gemie zanotował przełamanie. Niestety, Murray odpowiedział tym samym. Kluczowym momentem był szósty gem, gdy Brytyjczyk znowu zdołał odebrać wrocławianinowi serwis. Polakowi nie udało się wywalczyć przełamania powrotnego.
Murray wykorzystał w trzecim secie drugą piłkę meczową. Spotkanie zakończył najlepiej, jak mógł, bo asem.
REKLAMA
Murray znów jest groźny
Próbujący wrócić do światowej czołówki po wielu kontuzjach i operacjach 34-letni Szkot pokazał, że wciąż może być groźnym zawodnikiem dla tenisistów z najlepszej dziesiątki rankingu ATP.
W drugiej rundzie Murray zmierzy się z utalentowanym Hiszpanem Carlosem Alcarazem, który zwyciężył w starciu z innym Brytyjczykiem Danielem Evansem 6:4, 6:3.
REKLAMA
Co z ATP Finals?
Porażka komplikuje sytuację Hurkacza w walce o ATP Finals, gdzie zagra ośmiu najlepszych tenisistów sezonu. Na liście "Race to Turin" Polak jest dziewiąty, ale wyprzedzający go Hiszpan Rafael Nadal zakończył już sezon i nie zagra w stolicy Piemontu.
Przed wrocławianinem znaleźć mogą się natomiast Włoch Jannik Sinner lub Brytyjczyk Cameron Norrie. Jeśli któryś z nich awansuje w Wiedniu do półfinału, znajdzie się w tegorocznym zestawieniu przed Hurkaczem.
Wynik meczu I rundy gry pojedynczej w Wiedniu:
Andy Murray (Wielka Brytania) - Hubert Hurkacz (Polska, 5) 6:4, 6:7 (6-8), 6:3.
REKLAMA
/empe
REKLAMA