Ekstraklasa: Jerzy Brzęczek uratuje Wisłę Kraków? "Rewolucji nie będzie"

2022-02-15, 12:24

Ekstraklasa: Jerzy Brzęczek uratuje Wisłę Kraków? "Rewolucji nie będzie"
Nowy trener piłkarzy Wisły Jerzy Brzęczek podczas konferencji prasowej w Krakowie. Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Po drugiej porażce w rundzie wiosennej Ekstraklasy z Wisłą Kraków rozstał się Adrian Gula. W poniedziałek nowym szkoleniowcem "Białej Gwiazdy" został były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek. - Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, która ciąży na moich barkach, ale Wisła Kraków to wielki klub i chcę pomóc jej wrócić na należne miejsce - zaznaczył na konferencji prasowej 50-latek.

Jerzy Brzęczek trenerem Wisły Kraków

Wisła Kraków fatalnie rozpoczęła zmagania w drugiej części sezonu Ekstraklasy. W pierwszym meczu zespół ze stolicy Małopolski przegrał z Rakowem Częstochowa (0:2), z kolei w ostatniej kolejce pod Wawelem skuteczniejsza okazała się Stal Mielec (0:1). 

Po porażce z mielczanami władze krakowskiego klubu zdecydowały się zwolnić Adriana Gulę. W mediach spekulowano o potencjalnym następcy, ale nikt nie miał wątpliwości, że powinien nim być Jerzy Brzęczek, który w ostatnich tygodniach przymierzany był do reprezentacji Kosowa. 

Jeszcze w poniedziałek po południu Wisła Kraków potwierdziła zatrudnienie byłego selekcjonera Biało-Czerwonych. - Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie i ogromna odpowiedzialność. Wszyscy wiemy, w jakiej sytuacji znajduje się Wisła Kraków, jak wygląda tabela i które miejsce w niej obecnie zajmujemy. Jest to niewątpliwie trudny moment, ale jestem przekonany, że wykonamy dobrą pracę i osiągniemy podstawowy cel, jakim będzie utrzymanie w Ekstraklasie - potwierdził 50-letni szkoleniowiec. 

Umowa z byłym opiekunem polskiej kadry będzie obowiązywać do zakończenia sezonu 2021/2022 i zawiera opcję przedłużenia. 

Wisła Kraków walczy o utrzymanie. Jerzy Brzęczek wraca do Ekstraklasy

- Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, która ciąży na moich barkach, ale Wisła Kraków to wielki klub i chcę pomóc jej wrócić na należne miejsce. Sytuacja nie jest łatwa, jednak nadal stanowczo podkreślam, że wierzę w tych zawodników. Musimy zachować spokój i znaleźć klucz do tego, by zawodnicy zaprezentowali swoje umiejętności już w najbliższym spotkaniu z Górnikiem Łęczna - przyznał Jerzy Brzęczek podczas konferencji prasowej. 

Były selekcjoner przyznał, że wraz ze sztabem zabrali się już do pracy w kontekście kolejnego meczu ligowego z Górnikiem Łęczna. - Nie mamy dużo czasu do meczu z Górnikiem, więc nasze działania muszą przebiegać szybko i sprawnie. Na wstępie zmodyfikujemy plan treningowy, a pierwszą czynnością będą testy sprawnościowe, które wykonamy we wtorek. Zabieg ten nakreśli nam kierunek, w którym powinniśmy iść. W środę z kolei zabieramy się do pracy na boisku. Dokonaliśmy już wewnętrznych analiz, które zobrazowały, że ta drużyna ma naprawdę duże zdolności indywidualne. Chcemy pomóc zawodnikom wejść na wyższy poziom i dać im pewność siebie, by nie bali się brać odpowiedzialności na swoje barki. To przełoży się na całokształt i sprawi, że drużyna będzie funkcjonowała lepiej - powiedział nowy trener 13-krotnego mistrza Polski, dodając: "Nie zamierzam przeprowadzać rewolucji, tylko poszukać stabilizacji. Chcę na spokojnie przyjrzeć się zawodnikom i spokojnie przepracować najbliższe dni, by jak najlepiej przygotować się do meczu z Górnikiem".

Z kadry do ligi

Jerzy Brzęczek wraca do Ekstraklasy po czterech latach przerwy. Ostatnim klubem, w jakim pracował w lidze była Wisła Płock (2017-2018), z której trafił do reprezentacji Polski. Wcześniej prowadził również GKS Katowice (2015-2017), Lechię Gdańsk (2014-2015) i Raków Częstochowa (2010-2014) - jeszcze na szczeblu 1. i 2. ligi. 

Trenerem kadry był w latach 2018-2021, kiedy niespodziewanie został zwolniony z reprezentacji. Jego miejsce zajął Portugalczyk Paulo Sousa

Brzęczek zadebiutuje w Wiśle Kraków w poniedziałek 21 lutego domowym meczem z Górnikiem Łęczna. Początek o godz. 18.00. 

Po dwóch pierwszych meczach rundy rewanżowej w Ekstraklasie Wisła Kraków zajmuje 13. miejsce w tabeli z dorobkiem 21 punktów. Liderem jest Lech Poznań - 45 pkt, który o dwa "oczka" wyprzedza Pogoń Szczecin.

"

Czytaj także:

red/Wisla.krakow.pl/PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej