Ekstraklasa: przełamanie Lechii Gdańsk. Górnik Łęczna blisko spadku

Oba zespoły chciały szybko objąć prowadzenie, lecz w sytuacjach sam na sam z bramkarzami spudłowali Bartosz Śpiączka (Górnik), a później Łukasz Zwoliński (Lechia). Napastnicy mieli jeszcze po jednej świetnej szansie, lecz nie potrafili pokonać golkiperów przeciwnych zespołów - zrobił to dopiero Niemiec Christian Clemens.

Były zawodnik m.in. Schalke 04 w ostatnich sekundach pierwszej połowy precyzyjnie uderzył ze skraju pola karnego i ucieszył fanów gospodarzy.

Po przerwie bliscy wyrównania byli goście - lecz Śpiączka po raz trzeci został powstrzymany, tym razem przez interwencję Tobersa. Lechia miała szansę z rzutu wolnego, z którego niecelnie uderzył Kałuziński. Kolejne minuty nie przyniosły kolejnych goli, choć próbowali m.in. Durmus (Lechia) i Banaszak (Górnik).

Z czasem na boisku robiło się coraz więcej miejsca na szarże ofensywne, co wykorzystali gospodarze. W 71. minucie po zablokowanym dograniu Rafała Pietrzaka, strzałem głową z najbliższej odległości na 2:0 podwyższył Zwoliński.

Był to nokautujący cios, po którym piłkarze z Łęcznej już się nie podnieśli. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0, Lechia wygrała po trzech kolejnych meczach bez zwycięstwa.

Lechia Gdańsk - Górnik Łęczna 2:0 (1:0).

Bramki: 1:0 Christian Clemens (45+1), 2:0 Łukasz Zwoliński (77-głową).

Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Jarosław Kubicki, Christian Clemens. Górnik Łęczna: Kryspin Szcześniak.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 4 817.

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - David Stec, Michał Nalepa, Kristers Tobers, Conrado - Christian Clemens (70. Maciej Gajos), Jarosław Kubicki, Jakub Kałuziński (70. Kacper Sezonienko), Marco Terrazzino (86. Egzon Kryeziu), Ilkay Durmus (70. Rafał Pietrzak) - Łukasz Zwoliński (78. Flavio Paixao).

Górnik Łęczna: Maciej Gostomski - Kryspin Szcześniak, Bartosz Rymaniak, Leandro (83. Gerson) - Michał Goliński (61. Serhij Krykun), Alex Serrano (73. Michał Mak), Janusz Gol, Damian Gąska (83. Łukasz Szramowski), Daniel Dziwniel (61. Przemysław Banaszak) - Jason Lokilo, Bartosz Śpiączka.

• Ekstraklasa: twierdza Płock zdobyta. Śląsk przełamał fatalną passę
• Ekstraklasa: hit bez rozstrzygnięcia. Raków zremisował z Legią
• Przełom ws. transferu Sebastiana Szymańskiego. Piłkarz szykuje się do opuszczenia Rosji
• Ekstraklasa: Pogoń potwierdza mistrzowskie aspiracje. Wisła Kraków rozbita

kp