Liga Narodów siatkarzy: porażka z Iranem nie zaszkodzi? Bieniek: zeszliśmy na ziemię

Mateusz Bieniek uważa, że przegrana w Gdańsku z Iranem 2:3 w meczu Ligi Narodów może przynieść pozytywne skutki dla polskich siatkarzy. - Porażki też uczą i na pewno wyciągniemy z niej wnioski. Ostatnio pokonaliśmy dwa bardzo silne zespoły, a teraz zeszliśmy na ziemię – ocenił środkowy reprezentacji Polski.

2022-07-06, 08:41

Mateusz Bieniek był wyróżniającą się postacią w polskim zespole, ale po meczu nie miał powodów do radości
Biało-Czerwoni w Gdańsku zagrają jeszcze z Chinami, Holandią i Słowenią

Iran pokazał niedostatki Biało-Czerwonych

- Rywale zagrywali na świetnym poziomie, znakomicie również spisywali się w defensywie. To, że Iran bardzo dobrze broni nie jest niespodzianką, ale w tym spotkaniu trzech ich zawodników niezwykle mocno "kopało" na zagrywce – skomentował Mateusz Bieniek.

28-letni środkowy bloku nie ukrywa, że nie był to najlepszy mecz w wykonaniu Biało-Czerwonych.

- Widać, że mamy swoje kłopoty, są pewne niedostatki i nie wszystko jest perfekcyjne. Iran pokazał nad czym musimy pracować i co mamy do poprawy. W kolejnych spotkaniach postaramy się wyeliminować te błędy – zapewnił.

Mateusz Bieniek uspokaja: porażki uczą

W konfrontacji z Iranem zawodnik PGE Skry Bełchatów zaprezentował się jednak z dobrej strony. Zdobył 17 punktów, z czego pięć blokiem, osiem w ataku, zaliczył też cztery asy serwisowe.

- Po porażkach, bez względu na to jak ja zagrałem, nie jestem zadowolony, bo najważniejsze jest zwycięstwo drużyny, a dzisiaj tego zabrakło. Pozwoliliśmy Iranowi na zbyt wiele. Były przecież fragmenty, w których wysoko prowadziliśmy i powinniśmy wtedy kontrolować to spotkanie. A tak podaliśmy im rękę i rywale odnieśli zwycięstwo – przyznał środkowy.

W kolejnych meczach Ligi Narodów w Gdańsku Polacy zmierzą się w czwartek z Chinami, w sobotę z Holandią, a w niedzielę, na zakończenie turnieju, ich rywalem będą Słoweńcy.

- Porażki też uczą i na pewno wyciągniemy z niej wnioski. Ostatnio pokonaliśmy w tych rozgrywkach dwa bardzo silne zespoły, teraz zeszliśmy na ziemię, ale taki zimny prysznic też jest czasami potrzebny – podsumował Mateusz Bieniek.

Wyniki wtorkowych meczów:

grupa 5 (Osaka)
USA - Niemcy 3:1 (25:21, 25:19, 22:25, 25:18)
Kanada - Argentyna 1:3 (21:25, 25:23, 21:25, 23:25)
grupa 6 (Gdańsk)
Bułgaria - Włochy 0:3 (15:25, 20:25, 23:25)
Polska - Iran 2:3 (25:21, 23:25, 22:25, 27:25, 7:15)

tabela:

M Z P sety pkt
1. Włochy 9 7 2 23-8 22
3. Polska 9 7 2 24-9 22
2. Francja 8 7 1 22-5 21
4. USA 9 7 2 22-12 20
5. Japonia 8 6 2 20-12 18
6. Brazylia 8 5 3 17-10 15
7. Holandia 8 5 3 16-12 14
8. Iran 9 5 4 15-16 14
9. Serbia 8 4 4 16-17 11
10. Argentyna 9 3 6 16-21 11
11. Słowenia 8 3 5 11-17 9
12. Niemcy 9 3 6 13-22 7
13. Chiny 8 2 6 10-18 6
14. Kanada 9 2 7 9-24 6
15. Bułgaria 9 1 8 11-24 6
16. Australia 8 1 7 5-23 2

Skład reprezentacji Polski na turniej w Gdańsku:

rozgrywający: Marcin Janusz, Jan Firlej

atakujący: Łukasz Kaczmarek, Karol Butryn, Bartosz Kurek

przyjmujący: Tomasz Fornal, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka, Bartosz Bednorz

środkowi: Karol Kłos, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski

libero: Paweł Zatorski, Jakub Popiwczak

REKLAMA

Posłuchaj

Porażkę po meczu Polska Iran skomentował rozgrywający Marcin Janusz. - Rywal narzucił presję zagrywką, ale grali lepiej też w wielu innych elementach - powiedział (IAR) 0:30