Lekkoatletyczne MŚ Eugene 2022: ukraińska lekkoatletka ze srebrem. "Codziennie żyję w ogromnym stresie"
- Codziennie żyję w stresie, bo na moją miejscowość spadają bomby - przyznała Ukrainka Jarosława Mahuczich po zdobyciu srebrnego medalu w konkursie skoku wzwyż na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Eugene. Wygrała Australijka Eleanor Patterson - obie zaliczyły po 2,02.
2022-07-20, 14:39
W marcowych halowych mistrzostwach świata w Belgradzie kolejność była odwrotna. Wówczas wynikiem 2,02 zwyciężyła Mahuczich, a Patterson zatrzymała się na wysokości 2,00.
"Każdy medal jest dla Ukrainy"
Dla reprezentantów Ukrainy występ w Eugene ma szczególne znaczenie w obliczu wojny, którą Rosja wywołała w ich kraju.
- Każdy medal oraz każde zwycięstwo są dla Ukrainy. Chcę dać moim rodakom powód do radości i wywołać chociaż odrobinę uśmiechu na ich twarzach. Mam nadzieję, że moim występem w Eugene to się udało - zaznaczyła srebrna medalistka.
Mówiła też o poczuciu odpowiedzialności i byciu ambasadorką swojego państwa.
- Czuję, że jestem ambasadorką, bo rozmawiam z dziennikarzami i mogę przekazać wiadomość dla całego świata. Wiem, że moje wyniki i słowa mają znaczenie - dodała niespełna 21-letnia zawodniczka.
Sport w cieniu wojny
Opowiadała także o stresie, w którym żyła ostatnio.
- Wszystko jest w porządku z moją rodziną i przyjaciółmi, ale codziennie żyję w olbrzymim stresie. Śledzę wiadomości i wiem, że ostatnio na moją miejscowość spadały bomby, ale obrona lotnicza przechwyciła cztery z sześciu pocisków. To trudne, kiedy takie wieści docierają do mnie, gdy jestem za granicą - podsumowała Mahuczich.
- Lekkoatletyczne MŚ. PROGRAM MŚ EUGENE 2022: kiedy i o której startują Polacy?
- Lekkoatletyczne MŚ: znamy skład reprezentacji Polski na MŚ w Eugene
- MŚ Eugene 2022. Adam Kszczot: szacowanie szans medalowych jest proste, trudniej z rozliczeniem [TYLKO U NAS]
- Lekkoatletyczne MŚ Eugene 2022: złoty Fajdek idzie na rekord. "Nie mogę myśleć o zakończeniu kariery"
- Lekkoatletyczne MŚ Eugene 2022. Paweł Fajdek chce przejść do historii. "Nie traktowali mnie poważnie" [TYLKO U NAS]
REKLAMA
/red
REKLAMA