Mistrz Ukrainy zagra w PGNiG Superlidze Kobiet. Zmiana formatu rozgrywek od sezonu 2022/2023
Od sezonu 2022/2023 w PGNiG Superlidze Kobiet dojdzie do istotnych zmian. W rozgrywkach udział wezmą dwie nowe drużyny - mistrzynie Ukrainy, Galychanka Lwów oraz KPR Ruch Chorzów. Zmieni się również format ligi. Po rozegraniu fazy zasadniczej, zostanie podzielona na grupę mistrzowską i spadkową.
2022-07-27, 11:00
Galychanka Lwów zagra w PGNiG Superlidze Kobiet
Dołączenie do PGNiG Superligi Kobiet Galychanki to kolejny krok pokazujący polsko-ukraińską solidarność. W obliczu wojny rozgrywki kobiecej ligi piłki ręcznej w Ukrainie zostały zawieszone. Klub ze Lwowa, chcąc utrzymać drużynę i zachować ciągłość w grze, zwrócił się do polskich instytucji z prośbą o akces do gry w PGNiG Superlidze Kobiet. W całość procesu zaangażowało się Ministerstwo Sportu i Turystyki - powiedział Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki.
Warto docenić otwartość władz Związku Piłki Ręcznej w Polsce i PGNiG Superligi Kobiet, a także postawę polskich klubów, które jednogłośnie i pozytywnie opowiedziały się za powiększeniem rozgrywek. Wojna się nie skończyła, agresja rosyjska na Ukrainę cały czas trwa, a my dzisiaj w Polsce pokazujemy, że drogą do rozwoju i lepszej przyszłości jest dialog i integracja. Jestem przekonany, że w tych wymagających czasach, duch gry fair play oraz tradycyjna polska gościnność sprawią, że będziemy świadkami wielkich sportowych emocji, ale też pięknych gestów międzyludzkich. Wierzę głęboko, że możliwość rywalizacji polskich zespołów z drużyną z Ukrainy, będzie miała pozytywny wpływ na poziom sportowy i atrakcyjność rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet. Cieszą mnie zmiany na najwyższym szczeblu rozgrywek kobiecej piłki ręcznej w Polsce i jestem przekonany, że PGNiG Superliga Kobiet w sezonie 2022/2023 będzie ciekawym widowiskiem, chętnie oglądanym przez kibiców i widzów - dodał szef resortu.
PGNiG Superliga Kobiet powiększona
Od sezonu 2022/2023 liczba drużyn występujących w PGNiG Superlidze Kobiet zostanie zwiększona z 8 do 10 zespołów. Do rozgrywek, oprócz mistrzyń Ukrainy, dołączy KPR Ruch Chorzów, który zajął 2. miejsce w Turnieju Mistrzyń I Ligi Kobiet i po roku od spadku wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej. Wcześniej awans uzyskał MKS PR URBIS Gniezno.
- Jeśli chodzi o aspekt sportowy, to jestem przekonany, że ta decyzja niesie za sobą same pozytywy. Galychanka to solidny i utytułowany klub, który z pewnością jeszcze bardziej podniesie poziom naszych rozgrywek. Rywalizacja z polskimi klubami będzie ciekawa dla kibica i z korzyścią dla naszych zespołów - mówi Henryk Szczepański, Prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Ponadto tak zwyczajnie, po ludzku cieszymy się, że w tym trudnym dla Ukrainy czasie mogliśmy pomóc. Sport zawsze powinien łączyć, a nie dzielić - dodał.
REKLAMA
Nowy format rozgrywek
W związku z powiększeniem PGNiG Superligi Kobiet zmianie ulegnie również system rozgrywek. Pierwsza część sezonu zostanie rozegrana w systemie każdy z każdym. Drużyny rozegrają mecz u siebie i rewanż na wyjeździe. Następnie tabela zostanie podzielona na grupę mistrzowską, w której znajdzie się pierwszych sześć zespołów oraz grupę spadkową, w której znajdą się drużyny z miejsc 7-10 po pierwszej części sezonu. Po podziale na grupy, zespoły rywalizować będą również w systemie mecz i rewanż.
–W maju zapowiedzieliśmy gotowość do powiększenia rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet. Udało się to wcześniej. Witamy w naszym gronie dwa nowe kluby, w tym ukraińską Galychankę Lwów. Wszystkie kluby PGNiG Superligi Kobiet jednogłośnie podjęły decyzję o powiększeniu ligi i przyjęciu mistrzyń Ukrainy. Jestem przekonany, że zmiany, w tym nowy format rozgrywek, w jeszcze większym stopniu wpłyną na atrakcyjność rywalizacji. Jestem pod ogromnym wrażeniem profesjonalizmu i zaangażowania przedstawicieli Galychanki. Od początku nasze rozmowy były niezwykle profesjonalne, a klub, mimo krótkiego czasu, przeszedł pełne postępowanie licencyjne - mówi Piotr Należyty, Prezes Superligi sp. z o. o.
Wyświetl ten post na Instagramie
Galychanka Lwów zagra w podwarszawskich Markach
REKLAMA
Dołączenie Galychanki do najwyższej klasy rozgrywkowej to również szansa na wzrost zainteresowania PGNiG Superligą Kobiet wśród ukraińskich kibiców. Tym bardziej, że lwowski zespół w ostatnich latach dominował na ukraińskich parkietach i wypracował sobie w kraju solidną i rozpoznawalną markę. Począwszy od sezonu 2014/2015, Galychanka zdobyła 7 tytułów mistrza Ukrainy z rzędu. Zespół z powodzeniem rywalizuje również w europejskich pucharach, w których w ostatnim sezonie dotarł do półfinału EHF European Cup. Występy lwowianek w PGNiG Superlidze Kobiet powinny, więc przyczynić się do wzrostu poziomu rywalizacji sportowej. To również świetna szansa na pokazanie się nowych zawodniczek.
Nowy klub w PGNiG Superlidze Kobiet swoje mecze będzie rozgrywał w Centrum Edukacyjno-Rekreacyjnym w podwarszawskich Markach. Nowoczesna hala może pomieścić 760 osób oraz dysponuje pełnym zapleczem technicznym. Pierwsze mecze w roli gospodarza zaplanowane są na wrzesień.
Konferencja prasowa PGNiG Superligi Kobiet:
REKLAMA
Czytaj także:
- MŚ piłkarzy ręcznych 2023: IHF przyznała dzikie karty. Dwie drużyny "na dorobku" dostaną szansę
- MŚ piłkarzy ręcznych 2023: losowanie grup. Wiemy, z kim zagra Polska
- MŚ piłkarzy ręcznych 2023: Patryk Rombel po losowaniu grup: zrobimy wszystko, by poszukać niespodzianki
inf. prasowa
REKLAMA