Fatalna pomyłka ws. Christiana Atsu. Znany piłkarz nadal jest pod gruzami
Działacze Hataysporu zdementowali w środę wiadomość o rzekomym odnalezienie ghańskiego piłkarza tego klubu, który zaginął podczas trzęsienia ziemi w Turcji w nocy z niedzieli na poniedziałek.
2023-02-08, 15:32
Dyrektor ds. medycznych klubu Gurbey Kahveci zdementował w środę informacje, zgodnie z którymi Atsu miał zostać wydobyty spod gruzów we wtorek i przetransportowany do szpitala Dortyol.
W rozmowie z tureckim dziennikiem “Hurriat” Kahveci wyjaśnił, że przedstawiciele klubu na wieść o uratowaniu 31-letnego piłkarza niezwłocznie udali się do placówki medycznej, aby porozmawiać z Ghańczykiem.
“Szukaliśmy go tam, ale nie znaleźliśmy. Christian Atsu oraz Taner Savut (dyrektor sportowy klubu) wciąż niestety pozostają zaginionymi” - powiedział Gurbey Kahveci.
Trener tureckiego zespołu i były reprezentacyjny bramkarz Volkan Demirel także zdementował doniesienia o rzekomym odnalezieniu Atsu. Dodał, że wciąż poszukiwany jest również Savut.
“W dalszym ciągu nie mamy wieści o ich odnalezieniu. Czy myślicie, że gdybyśmy znaleźli ich w szpitalu, to bym wam o tym nie napisał? Podzielę się z wami tymi wiadomościami, jeśli takie otrzymam” - napisał w mediach społecznościowych Demirel.
Wyraził żal, że internauci przekazują niesprawdzone wiadomości o rzekomym uratowaniu ghańskiego piłkarza.
“Proszę was, nie piszcie, że on przeżył, skoro nie macie pewności. Ludzie mają rodziny i nadzieję. Zranienie i ból rosną” - zaapelował trener tureckiego klubu.
W niedzielę, kilka godzin przed trzęsieniem ziemi w Turcji, Atsu zdobył jedyną bramkę dla Hataysporu w wygranym meczu ligowym z Kasimpasą.
Czytaj także:
- El. ME 2024: rywale Polaków mają nowego trenera. To dawna gwiazda AC Milan
- Sportowe książki: bestsellery z 2022 roku, które warto przeczytać
- [TYLKO U NAS] Piotr Świerczewski o wyborze Fernando Santosa: zobaczymy, czy osiągnie więcej od Michniewicza
- Fernando Santos selekcjonerem - Kulesza wybrał z najwyższej półki i zamknął usta gwiazdom [KOMENTARZ]
- Czesław Michniewicz poprowadzi szkocki klub? Asystent trenera potwierdza
bg/PAP
REKLAMA
REKLAMA