Bundesliga: Bayern znowu mistrzem Niemiec! Borussia zawiodła w ostatniej kolejce

2023-05-27, 17:29

Bundesliga: Bayern znowu mistrzem Niemiec! Borussia zawiodła w ostatniej kolejce
Piłkarze Bayernu znowu zostali mistrzami Niemiec . Foto: Forum/imago sport/Eibner-Pressefoto/Joerg Nieberga

Ostatnia, 34. kolejka Bundesligi wyłoniła mistrza Niemiec. Po raz jedenasty z rzędu został nim Bayern Monachium po pokonaniu na wyjeździe FC Koeln 2:1. Szansę na tytuł straciła Borussia Dortmund, która tylko zremisowała u siebie z FSV Mainz 2:2.

Po 33. kolejce Bundesligi na pierwsze miejsce w tabeli awansowała Borussia Dortmund, która pokonała Augsburg. Lider miał o dwa punkty więcej od walczącego o jedenasty tytuł z rzędu Bayernu, jednak monachijczycy mieli dużo lepszy bilans bramkowy.

Borussia może sobie pluć w brodę. Remis to za mało

Aby zapewnić sobie pierwsze od 2012 roku mistrzostwo Niemiec podopieczni Edina Terzicia potrzebowali jednak wygranej w domowym meczu z ligowym średniakiem FSV Mainz.

Niespodziewanie Borussia szybko dała się zaskoczyć piłkarzom z Moguncji. W piętnastej minucie gola dla gości zdobył Andreas Hanche-Olsen, który uciekł kryjącemu go Emre Canowi po wrzutce Edmilsona Fernandesa z rzutu rożnego. BVB mogło odpowiedzieć, jednak zaledwie cztery minuty później rzut karny zmarnował Sebastian Haller.

Zamiast wyrównania, na tablicy wyników było 0:2... W 24. minucie z lewej strony wrzucał Jae-Sung Lee, a precyzyjne dośrodkowanie na gola zamienił niepilnowany w polu karnym Karim Onisiwo.

Sytuacja drużyny z Zagłębia Ruhry stawała się dramatyczna, tym bardziej, że BVB miało kłopot z tworzeniem sobie groźnych akcji. W drugiej połowie trener Edin Terzić zdecydował się na przeprowadzenie zmian, które rozruszały ekipę gospodarzy.

W 69. minucie dortmundczycy zdobyli gola kontaktowego. Rezerwowy Giovanni Reyna rozegrał efektowną dwójkową akcję z Raphaelem Guerreiro, a ten pokonał Finna Dahmena. W kolejnych minutach szanse bramkowe dla Borussii mieli Marco Reus czy Reyna, ale nie przełożyło się to na gola.

Do drugiej połowy arbiter doliczył aż pięć minut. Do siatki trafił Haller, który był na spalonym. To nie był jednak koniec emocji.

Wyrównującego gola zdobył bowiem Niklas Suele, jednak remis to było zbyt mało, by zostać mistrzem Niemiec...

Bayern grał do końca. Musiala bohaterem

Toczący korespondencyjny pojedynek o tytuł Bayern rozpoczął mecz w Kolonii planowo. Już w ósmej minucie spotkania goście wyszli na prowadzenie po golu Kingsleya Comana. Co więcej, w końcówce pierwszej połowy do siatki Koeln trafił Leroy Sane, ale gol nie został uznany ze względu na zagranie ręką we wcześniejszej fazie akcji.

Wydawało się, że monachijczycy kontrolują sytuację. Wszystko zmieniło się w 80. minucie, gdy ręką w swoim polu karnym zagrał Serge Gnabry! Najskuteczniejszy piłkarz Bayernu w obecnym sezonie ligowym popełnił fatalny błąd, który kosztował drużynę utratę bramki. Z jedenastu metrów nie pomylił się bowiem Dejan Ljubicić.

Monachijczycy długo grali słabo, ale w końcówce przypomnieli o swojej wielkości! W 89. minucie do siatki trafił Jamal Musiala, który na boisku pojawił się ledwo trzy minuty wcześniej! W roli asystenta wystąpił Gnabry, a skuteczny strzał Musiali z linii pola karnego zapewnił Bayernowi kolejny tytuł mistrzów Niemiec!

To nie tylko jedenasty tytuł z rzędu, ale też trzydziesty trzeci w historii klubu z Bawarii, który co najmniej przez następny rok będzie najlepszą drużyną piłkarską Niemiec.

Gole Polaków w ostatniej kolejce

W końcowej tabeli zarówno Bayern, jak i Borussia zgromadziły po 71 punktów, ale bilans bramek, który w takim wypadku jest kolejnym kryterium, dużo lepszy ma drużyna z Monachium - plus 54 wobec plus 39 dortmundczyków.

Oprócz Bayernu i Borussii, awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów wywalczyły też RB Lipsk oraz Union Berlin, który wygrał korespondencyjny pojedynek z SC Freiburg. Piłkarze z Fryburga, podobnie jak Bayer Leverkusen, zagrają w Lidze Europy. Eintracht Frankfurt będzie natomiast rywalizował w Lidze Konferencji.

W ostatniej kolejce gole zdobyli Jakub Kamiński z VfL Wolsfburg (1:2 z Herthą Berlin) i Marcin Kamiński dla Schalke 04 Gelsenkirchen, które jednak przegrało z RB Lipsk 2:4 i po roku ponownie żegna się z Bundesligą.

Z kolei Robert Gumny z FC Augsburg (0:2 z Borussią Moenchengladbach) już pod koniec pierwszej połowy został ukarany czerwoną kartką.

Wyniki 34. kolejki niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej:

sobota
Borussia Dortmund 2 - Raphael Guerreiro 69, Niklas Suele 90+7
FSV Mainz 2 - Andreas Hanche-Olsen 15, Karim Onisiwo 24

VfB Stuttgart 1 - Tiago Tomas 80
TSG Hoffenheim 1 - Ihlas Bebou 75

Borussia M-ngladbach 2 - Luca Netz 4, Jonas Hofmann 45
FC Augsburg 0
czerwona kartka: Robert Gumny 43

VfL Bochum 3 - Philipp Forster 19, Takuma Asano 34, Kevin Stoeger 86
Bayer Leverkusen 0
czerwona kartka: Amine Adli 8

Eintracht Frankfurt 2 - Randal Kolo Muani 83, Junior Dina Ebimbe 90+1
SC Freiburg 1 - Vincenzo Grifo 44

RB Lipsk 4 - Konrad Laimer 10, Christopher Nkunku 19, 90+4, Yussuf Poulsen 83
Schalke 04 2 - Marcin Kamiński 28, Willi Orban 50-samob.

VfL Wolfsburg 1 - Jakub Kamiński 2
Hertha Berlin 2 - Ibrahim Maza 55, Marco Richter 68

FC Koeln 1 - Dejan Ljubicić 81-karny
Bayern Monachium 2 - Kingsley Coman 8, Jamal Musiala 89

Union Berlin 1 - Rani Khedira 81
Werder Brema 0

tabela:

M Z R P bramki pkt
1. Bayern Monachium 34 21 8 5 92 38 71 - mistrz
2. Borussia Dortmund 34 22 5 7 83 44 71
3. RB Lipsk 34 20 6 8 64 41 66
4. Union Berlin 34 18 8 8 51 38 62
5. SC Freiburg 34 17 8 9 51 44 59
6. Bayer Leverkusen 34 14 8 12 57 49 50
7. Eintracht Frankfurt 34 13 11 10 58 52 50
8. VfL Wolfsburg 34 13 10 11 57 48 49
9. FSV Mainz 05 34 12 10 12 54 55 46
10. Borussia M-gladbach 34 11 10 13 52 55 43
11. FC Koeln 34 10 12 12 49 54 42
12. TSG Hoffenheim 34 10 6 18 48 57 36
13. Werder Brema 34 10 6 18 51 64 36
14. VfL Bochum 34 10 5 19 40 72 35
15. FC Augsburg 34 9 7 18 42 63 34
16. VfB Stuttgart 34 7 12 15 45 57 33 - baraże o utrzymanie
17. Schalke 04 34 7 10 17 35 71 31 - spadek
18. Hertha Berlin 34 7 8 19 42 69 29 - spadek

Czytaj także:

/empe

Polecane

Wróć do strony głównej