El. Euro 2024: "Santos do dymisji" - Cezary Kulesza posłucha i zapłaci odprawę? "Wezwie na spotkanie"
Reprezentacja Polski przegrała z Albanią w wyjazdowym meczu 6. kolejki grupy E eliminacji mistrzostw Europy. To trzecie spotkanie zakończone porażką Biało-Czerwonych pod wodzą selekcjonera Fernando Santosa. Pojawiły się głosy nawołujące do dymisji szkoleniowca. Cezary Kulesza, prezes PZPN ma się spotkać z selekcjonerem po powrocie z Albanii.
2023-09-11, 11:20
Fernando Santos do dymisji!
Polscy piłkarze pod wodzą trenera Fernando Santosa wywalczyli sześć punktów w pięciu meczach eliminacyjnych. Poza Albanią, przegrali też z Czechami (1:3) i Mołdawią (2:3). Plasują się na czwartym miejscu w tabeli, wyprzedzają tylko Wyspy Owcze.
Na konferencji prasowej Fernando Santos został zapytany, czy poda się do dymisji.
- Ani dziś, ani jutro - uciął.
Portugalczyka zapytano także o to, czy myśli, że za dzień lub miesiąc nadal będzie pracował z naszą kadrą.
REKLAMA
- Zapytajcie prezesa. Jeśli prezes uzna, że dalsza współpraca nie ma sensu, porozmawia ze mną. Nie ma sensu wracać do tej kwestii. Nie podam się do dymisji - podkreślił.
Cezary Kulesza skomentował blamaż w Tiranie na portalu X, dawnym Twitterze.
"Walczymy do końca, choć nie wszystko zależy od nas. Dopóki piłka w grze musimy zrobić wszystko, żeby awansować. Wierzę w naszych zawodników!" - napisał prezes PZPN.
Po meczu Albania - Polska w sieci zawrzało
"Jest pierwsza osoba wierząca w tych zawodników, brawo, szukamy drugiej" skomentował słowa Cezarego Kuleszy jeden z kibiców pod wpisem prezesa PZPN.
REKLAMA
Kolejny słaby występ reprezentacji pod wodzą Santosa komentują także eksperci:
"Ja nie chcę się znęcać nad selekcjonerem, ale nie został nowym Beenhakkerem. Sześć meczów, zero postępów, brak pomysłu, rządzi przypadek, zmiana pokoleniowa nie została przeprowadzona. Każdy kolejny dzień Santosa to dzień stracony" - napisał Marek Wawrzynowski z "Przeglądu Sportowego.
Z kolei Piotr Żelazny stwierdził:
"Wszyscy dziś krzyżują Santosa, i oczywiście jest to słuszne, bo jego marazm i brak energii oraz pomysłu są bardzo widoczne. Natomiast mam niezwykle silne poczucie, że za te katastrofalne eliminacje w pierwszej kolejności winni są piłkarze" - czytamy na profilu dziennikarza.
REKLAMA
Postawę reprezentacji skomentował także komentator Andrzej Twarowski:
"Ta kadra nie ma żadnych liderów. To jest zlepek indywidualności pozbawionych cech spajających grupę. Każdy jest zajęty sobą, a nie drużyną. Od kapitana zaczynając, który bardziej staje się piłkarskim politykiem niż osobą zarządzającą zespołem z poziomu boiska" - napisał.
Jaki los czeka Fernando Santosa dowiemy się zapewne w najbliższym czasie. Zapowiadają się gorące dni w siedzibie PZPN.
"Przed prezesem PZPN Cezarym Kuleszą decyzja trudna, ale konieczna. Nie ma sensu czekać. Cierpią kibice, cierpią piłkarze, cierpią wszyscy oglądający mecze kadry. Na październikowe mecze powołania wyśle już inny selekcjoner, żegnamy panie Santos. Bez żalu" - napisał Robert Błoński z "Przeglądu Sportowego".
REKLAMA
W poniedziałek reprezentacja Polski opuściła Albanię, jak donoszą dziennikarze, którzy byli na stadionie w Tiranie w najbliższym czasie ma dojść do rozmowy na linii Kulesza - Santos.
"Rozmawiałem z Cezarym Kuleszą. Podczas lotu do Warszawy wezwie Fernando Santosa na spotkanie. Posada selekcjonera na włosku" - poinformował Samuel Szczygielski z portalu meczyki.pl.
Z kolei Maciej Iwański, dziennikarz TVP Sport w swoim felietonie napisał.
"Według moich informacji decyzja zapadła, ale sprawa ma być rozwiązana z klasą".
REKLAMA
Kosztowna dymisja?
W styczniu 2023 roku, po tym jak z kadra pożegnał się Czesław Michniewicz związek podpisał wieloletnią umowę z Fernando Santosem.
- Kontrakt zawiera dwa cykle eliminacyjne, które nierozerwalnie się ze sobą wiążą, a w międzyczasie jest jeszcze Liga Narodów. Trener będzie miał też dodatkowe obowiązki, dotyczące szkolenia utalentowanych zawodników i tworzenia indywidualnych ścieżek rozwoju piłkarzy, którzy predestynują do gry w reprezentacji - oświadczył w rozmowie z dziennikarzami Wachowski. - Jest to projekt wieloletni, ale mamy w nim strefy buforowe, w których przy niespełnieniu się pewnych warunków możemy rozmawiać o rozstaniu - wyjaśniał w rozmowie z Polskim Radiem sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski po objęciu stanowiska przez Santosa.
Według medialnych doniesień, jeżeli prezes PZPN zdecyduje się na rozstanie z portugalskim szkoleniowcem już teraz, związek będzie musiał zapłacić selekcjonerowi pensję za październik i listopad - podaje TVP Sport, czyli około 1,4 miliona złotych. Jego miesięczne wynagrodzenie ma wynosić około 740 tysięcy złotych.
Kiedy kolejne mecze reprezentacji Polski?
Przed podopiecznymi Santosa jeszcze spotkania na wyjeździe z Wyspami Owczymi oraz u siebie z Mołdawią i Czechami. Zostaną one rozegrane we wrześniu i październiku.
Awans na Euro nie zależy już tylko i wyłącznie od podopiecznych Fernando Santosa. Biało-Czerwoni będą musieli patrzeć na wyniki grupowych rywali.
REKLAMA
Do Euro 2024 kwalifikują się po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup. Polska ma jeszcze szansę awansować do turnieju w Niemczech przez baraże, uwzględniające wyniki Ligi Narodów.
>>> Więcej o Euro 2024 <<<
>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<
REKLAMA
Czytaj także:
- El. Euro 2024: Albania - Polska. Katastrofa Biało-Czerwonych w Tiranie, to koniec Santosa?
- El. Euro 2024: Albania - Polska. Kolejna wpadka kadry Santosa. Tak wygląda tabela i terminarz - GRUPA E
- Santos przetrwa sztorm? Piechniczek zaleca umiar. "Nie uderzajmy w trenera z grubej rury"
red/kier
REKLAMA