ME siatkarzy: mistrzowie w Polsce, prezes życzy powtórki. Świderski: zrobili wielką rzecz
- Życzę sobie, byśmy za rok się spotkali znowu i świętowali taki sam medal - wybiegł myślami do igrzysk olimpijskich w Paryżu prezes PZPS Sebastian Świderski podczas powitania w kraju polskich siatkarzy, którzy w sobotę zostali we Włoszech mistrzami Europy.
2023-09-17, 21:07
- Polscy siatkarze w sobotnim finale mistrzostw Europy pokonali w Rzymie Włochów 3:0, a dzień później wrócili do kraju
- Na warszawskim lotnisku Biało-Czerwonych witały tłumy kibiców, co pokazuje, jakim szacunkiem cieszą się świeżo upieczeni mistrzowie Europy
W hali przylotów warszawskiego lotniska "Okęcie" im. Fryderyka Chopina pierwsi kibice pojawili się po godz. 15., ale później tłum gęstniał praktycznie z każdą minutą. Młodsi i starsi, kobiety i mężczyzny, większość w biało-czerwonych barwach.
Wszyscy stawili się w jednym celu - powitać bohaterów i podziękować im za dwa tygodnie emocji, których zwieńczeniem był sobotni finał z Włochami, wygrany po świetnej grze 3:0. Samolot czarterowy ze złotą drużyną na pokładzie przyleciał z godzinnym opóźnieniem, ale to nie zniechęciło sympatyków siatkówki.
- Jesteśmy w szoku, ilu ludzi przyszło nas powitać, wielka duma - podkreślił Aleksander Śliwka, który w sobotnim finale zdobył decydujący o triumfie Polaków punkt.
Prezes chce powtórki na igrzyskach
Podziękowania i gratulacje przekazał drużynie prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski. - Zrobili wielką rzecz. Myślę, że niektórzy jeszcze nie do końca wiedzą, czego dokonali - powiedział Świderski, który ciepłe słowa skierował też do sponsorów i partnerów związku.
- Życzę sobie, byśmy za rok się spotkali znowu i świętowali taki sam medal - nawiązał do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich, a z myślą o tej imprezie w styczniu 2022 powierzył kierowanie drużyny narodowej Nikoli Grbicowi, z którym wcześniej współpracował w Zaksie Kędzierzyn-Koźle.
- Jestem dumny z zespołu i całego sztabu. Po zakończeniu Ligi Narodów pracowaliśmy bardzo ciężko. Zaczęło się od trudnego zgrupowania w Zakopanem, gdzie wykonaliśmy m.in. olbrzymią pracę fizyczną. W mistrzostwach Europy wszystko potoczyło się po naszej myśli i turniej zakończyliśmy sukcesem - powiedział Grbić.
Kapitan nie ma wątpliwości. Siatkarze wzbudzają emocje
Kapitan drużyny Bartosz Kurek zaznaczył, że po liczbie polskich kibiców, którzy wspierali drużynę w trakcie mistrzostw Europy, oraz tych, którzy pofatygowali się w niedzielę, by ją powitać, można sądzić, że siatkarze wzbudzają emocje. - Na szczęście w ostatnim czasie wyłącznie pozytywne. To wielka duma i honor być kapitanem takiej ekipy - wspomniał.
- Chłopaki, oglądało się was fantastycznie - podkreślił Kurek, który większość turnieju spędził wśród rezerwowych, gdyż z powodu kłopotów zdrowotnych nie mógł pojawić się na boisku.
REKLAMA
Czasu na odpoczynek nie będzie. Igrzyska kolejnym celem
Biało-Czerwoni w sobotnim finale w Rzymie pokonali broniących tytułu Włochów 3:0. To drugi w historii triumf polskich siatkarzy w ME; poprzednio zwyciężyli w 2009 roku.
W tym sezonie ekipę Grbicia, która wcześniej wygrała rywalizację w Lidze Narodów, czeka jeszcze olimpijski turniej kwalifikacyjny, który w dniach 30 września - 8 października odbędzie się w Chinach.
- ME siatkarzy: wielki Wilfredo Leon doceniony. Polak MVP mistrzostw
- ME siatkarzy: Włochy - Polska. Biało-Czerwoni grali jak z nut! Mistrzostwo stało się faktem
- ME siatkarzy: polscy siatkarze mistrzami Europy. Historyczny sezon Biało-Czerwonych
/empe, PAP
REKLAMA
REKLAMA