Niemcy znowu bez zwycięstwa. Trwa kryzys "Die Mannschaft"

Niemcy, mający zapewniony udział w Euro 2024 jako gospodarz turnieju, wygrali poprzednie dwa sparingi: 1:0 z Francją i 3:1 z USA. Wcześniej zanotowali jednak serię trzech porażek. Na stadionie Lincoln Financial Field uniknęli wprawdzie kolejnej, ale po spotkaniu pozostał spory niedosyt.

Podopieczni Juliana Nagelsmanna wyszli na prowadzenie po główce Ruedigera w 25. minucie. Szybko do remisu doprowadził jednak Uriel Antuna, który z bliska wpakował piłkę do siatki, wykorzystując płaską centrę Hirvinga Lozano.

Meksykanie wrócili na powadzenie tuż po przerwie, kiedy efektownym szczupakiem Marca-Andre ter Stegena pokonał Erick Sanchez po asyście Antuny. Wynik spotkania w 51. minucie gry ustalił Niklas Fullkrueg, dobijając strzał Floriana Wirtza.

Selekcjoner reprezentacji Niemiec Julian Nagelsmann podkreśla, że przed jego zespołem jest jeszcze dużo pracy.

- Graliśmy z bardzo agresywnym przeciwnikiem i myślę, że wynik jest w porządku. Ważne jest, abyśmy wyciągnęli ogólne wnioski z tego wyjazdu do USA. Dziś nie byliśmy do końca stabilni, gdy mieliśmy piłkę, nie byliśmy też tak szybcy na pierwszych metrach, dlatego nie wdawaliśmy się zbyt często w pojedynki. Ogólnie był to bardzo gorączkowy mecz z obu stron z dużą ilością emocji i niewielką dawką spokoju. Wiemy, że wciąż możemy polepszyć wiele elementów. Powiedziałem zespołowi, że jestem głęboko przekonany, że wszystko się poprawi – powiedział Nagelsmann na konferencji prasowej. 

• El. Euro 2024: Polska - Mołdawia. Probierz: nie jestem cudotwórcą, to nie tym meczem przegraliśmy eliminacje
• El. Euro 2024: Piotr Zieliński załamany po remisie z Mołdawią. "Graliśmy, jakbyśmy się bali"
• El. Euro 2024: Karol Świderski żałuje niewykorzystanych szans. "Powinniśmy wygrać"

bg