"Oddajmy cesarzowi, co cesarskie". Rodzina Beckenbauera reaguje na propozycje dot. pożegnania legendy

Były zawodnik i działacz Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge stwierdził, że największa gwiazda w historii niemieckiego futbolu powinna zostać pożegnana "historyczną uroczystością".

- Oddajmy cesarzowi, co cesarskie - powiedział tygodnikowi "Sport Bild". Dodał, że za zorganizowaniem ceremonii pogrzebowej na stadionie opowiedział się też były prezes Bayernu Uli Hoeness.

Dyskusję na ten temat ucięła rodzina Franza Beckenbauera. Jak się okazuje, pogrzeb będzie "skromną, prywatną uroczystością".

Legendarny piłkarz i trener Bayernu oraz reprezentacji Niemiec spocznie prawdopodobnie na monachijskim cmentarzu Perlacher Forst, obok swojego zmarłego w 2015 roku syna.

Franz Beckenbauer nie żyje

Franz Beckenbauer odszedł 7 stycznia w wieku 78 lat. W ostatnich latach zmagał się między innymi z niewydolnością serca.

Nazywany "Cesarzem" obrońca był jednym z niewielu, którym udało się wygrać mundial w roli zawodnika i selekcjonera. Kojarzony głównie z Bayernem Monachium, występował też w barwach nowojorskiego Cosmos, gdzie dzielił szatnię z nieodżałowanym Pelé.

Posłuchaj

Niemieckie media: Franz Beckenbauer zostanie pożegnany w skromnym gronie. Relacja Wojciecha Osińskiego (IAR) 0:50

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Bawarskie władze poinformowały, że w Kaplicy Dworskiej w Monachium zostanie wystawiona księga kondolencyjna, w której od jutra mieszkańcy mogą żegnać Franza Beckenbauera. Jako pierwszy wpisze się do niej premier Bawarii Markus Söder.

• Franz Beckenbauer nie żyje. "Pseudonim KRÓL FUTBOLU był zarezerwowany dla Pelego, On został CESARZEM"

ms/IAR