Polish Open 2024 przeniesiony. Organizatorzy reagują na zmiany w kalendarzu WTA

2024-04-03, 17:12

Polish Open 2024 przeniesiony. Organizatorzy reagują na zmiany w kalendarzu WTA
Iga Świątek podczas Poland Open 2023. Foto: PAP/Szymon Pulcyn

Turniej rangi WTA 125 Polish Open w tym roku odbędzie się w Warszawie, a nie jak dotąd w Kozerkach. Impreza niejako zastąpi organizowane na stołecznych kortach WTA 250 Poland Open, kóre w tym sezonie wypadło z klendarza WTA.

Przez minione dwa lata na kortach przy ul. Myśliwieckiej w Warszawie dwukrotnie rywalizowano w Poland Open, turnieju rangi WTA 250, przeniesionym z Gdyni. W obu edycjach wystąpiła Iga Świątek, będąca marketingową "lokomotywą" całego przedsięwzięcia. W pierwszej edycji liderka światowego rankingu niespodziewanie przegrała w ćwierćfinale z Caroline Garcią, zaś przed rokiem wygrała turniej, w finale gładko pokonując Laurę Siegemund 6:0, 6:1.

Organizatorzy Poland Open zrezygnowali jednak z przeprowadzenia turnieju, mimo że mają licencję na to wydarzenie do 2025 roku. Ich decyzja wynika z napiętego terminarza WTA i dużej liczby imprez obowiązkowych dla zawodniczek ze światowej czołówki. Te czynniki sprawiają, że do Warszawy nie przybyłaby śmietanka tenisistek z Igą Świątek na czele.

Co więcej, w dniach 27 lipca - 4 sierpnia 2024 roku zaplanowano rywalizację olimpijską, która sprawia, że organizacja turnieju nie ma większego sensu.

Stolica nie pozostanie jednak bez imprezy tenisowej. W Warszawie odbędzie się bowiem Polish Open, dotąd rozgrywany w Kozerkach. W zawodach rangi WTA 125 pojawią się 32 singlistki i osiem par deblowych. Pula nagród wyniesie 115 tys. dolarów.

Choć w Warszawie zabraknie Igi Świątek, niewykluczone że kibice zobaczą w akcji Magdę Linette i Magdalenę Fręch. 

Przed rokiem na twardych kortach w Kozerkach najlepsza okazała się Ukrainka Dajana Jastremska, która w finale pokonała Belgijkę Greet Minnen 2:6, 6:1, 6:3.

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej