Ekstraklasa. Bez goli w Gliwicach. Piast i Cracovia stworzyły mierne widowisko

Piast Gliwice zremisował bezbramkowo z Cracovią w pierwszym niedzielnym meczu piłkarskiej Ekstraklasy. Był to typowy "mecz bez historii", który zamiast pozytywnych sportowych emocji mógł przynieść jedynie znudzenie i frustrację.

2024-12-08, 14:00

Ekstraklasa. Bez goli w Gliwicach. Piast i Cracovia stworzyły mierne widowisko
Mecz Piast - Cracovia. Foto: PAP/Michał Meissner

Zarówno gospodarze, jak i goście złapali w ostatnich tygodniach "zadyszkę" - Piast nie wygrał w lidze od pięciu, a Cracovia od trzech meczów, dlatego obu zespołom szczególnie zależało, by zakończyć 2024 rok zwycięstwem.

Oba zespoły rozpoczęły spotkanie dosyć ostrożnie, dlatego w pierwszych minutach nie oglądaliśmy zbyt wielu podbramkowych starć. W 14. minucie gorąco zrobiło się w polu karnym Cracovii - do centry Leśniaka z rzutu wolnego na wślizgu rzucił się Huk, ale jego sytuacyjne uderzenie nie zaskoczyło Madejskiego.

Kwadrans później w "szesnastkę" "Pasów" wpadł Chrapek. Piłka trafiła do Piaseckiego, jednak napastnik gospodarzy skiksował i nie zdołał oddać czystego strzału z 6. metra. Tuż przed przerwą krakowianie odpowiedzieli strzałem Hasicia zza pola karnego, jednak Bośniak chybił dosyć znacznie. Poza tym w pierwszych 45 minutach działo się niewiele, dlatego do przerwy na tablicy wyników widniał wynik 0:0.

Drugą odsłonę rozpoczął niewygodny strzał Piaseckiego - piłka skozłowała przed Madejskim, ten "wypluł" futbolówkę, ale szybko naprawił swój błąd. W 59. minucie groźnie z rzutu wolnego uderzył z kolei Hasić, jednak Plach pewnie sparował piłkę.

REKLAMA

Dogodnych okazji strzeleckich nadal było jednak jak na lekarstwo, a kibice w Gliwicach oglądali mierne widowisko. Szwankowała zwłaszcza gra gospodarzy, którzy zupełnie stracili koncepcję. Cracovia prezentowała grę nieco przyjemniejszą dla oka, jednak również daleką od atrakcyjnej.

"Piłkę meczową" na nodze miał w doliczonym czasie gry Kądzior, który świetnie przymierzył z rzutu wolnego, ale Madejski wyciągnął się jak struna i sparował piłkę.

Ostatecznie mecz zakończył się remisem, czyli "ulubionym" wynikiem Piasta - w tym sezonie gliwiczanie dzielili się punktami z rywalami już siedem razy. Piast ma na koncie 22 punkty i jest 11. w tabeli Ekstraklasy. Cracovia zgromadziła 31 "oczek", co daje jej 4. lokatę.

Piast Gliwice - Cracovia Kraków 0:0

Żółta kartka - Piast Gliwice: Oskar Leśniak, Andreas Katsantonis. Cracovia Kraków: Otar Kakabadze, Virgil Ghita.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 4 650.

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Miguel Nobrega, Miguel Munoz, Tomas Huk - Miłosz Szczepański (84. Damian Kądzior), Tihomir Kostadinov, Oskar Leśniak (77. Patryk Dziczek), Jakub Lewicki (63. Maciej Rosołek) - Michał Chrapek (77. Andreas Katsantonis), Fabian Piasecki (63. Jorge Felix).

Cracovia: Sebastian Madejski - Jakub Jugas, Arttu Hoskonen, Virgil Ghita - Otar Kakabadze, Patryk Sokołowski, Mikkel Maigaard, David Kristjan Olafsson - Ajdin Hasić (71. Amir Al-Ammari), Benjamin Kallman, Fabian Bzdyl (46. Filip Rózga). 

REKLAMA

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej