Torres posadzi Lewandowskiego na ławce? Hansi Flick mówi jasno o pozycji Polaka
Robert Lewandowski pozostanie numerem jeden w ataku FC Barcelony - zaznaczył Hansi Flick na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Sevillą. Świetna forma Ferrana Torresa nie zachwiała pozycją polskiego napastnika.
2025-02-08, 16:00
Hansi Flick rozwiał wątpliwości: Lewandowski pozostaje numerem jeden
FC Barcelona rozgromiła Valencię 5:0 w ćwierćfinale Pucharu Króla, a Ferran Torres popisał się hat-trickiem przeciwko byłemu klubowi, udanie zastępując odpoczywającego Lewandowskiego.
Hiszpan w tym sezonie spisuje się naprawdę nieźle i wykorzystuje swoje szanse - w całym sezonie zanotował 25 występów, w których zdobył 10 bramek i dołożył do nich 3 asysty. Jego świetna forma wywołała dyskusję w hiszpańskich mediach – czy 24-latek zasłużył na kolejną szansę w podstawowej jedenastce? Flick rozwiał wątpliwości.
Podczas konferencji prasowej przed meczem z Sevillą trener Barcelony jasno dał do zrozumienia, że to Polak wyjdzie na boisko od pierwszej minuty:
REKLAMA
- Myślę, że to Robert Lewandowski zacznie mecz z Sevillą, tyle mogę powiedzieć. Jestem bardzo zadowolony z Ferrana, jest wszechstronny i może grać na różnych pozycjach. Mocno pracował po wyleczeniu kontuzji i świetnie sobie radzi - zaznaczył Flick.
Zdrowa rywalizacja kluczem do sukcesu
Wydaje się więc, że Lewandowski nie musi martwić się o utratę miejsca w składzie, a obecność skutecznego zmiennika wychodzi drużynie na dobre. Polak w wieku 36 lat musi jednak mieć możliwość odpoczynku w mniej kluczowych spotkaniach, by brać na swoje barki ciężar strzelania bramek w kluczowych spotkaniahc. W poprzednich sezonach Polak nie miał w Barcelonie klasowego zmiennika, teraz forma Torresa daje Flickowi więcej opcji.
W trwających rozgrywkach Lewandowski zdobył już 30 bramek, co sprawia, że niemiecki szkoleniowiec raczej nie zdecyduje się na odstawienie go nawet w przypadku lekkiej zniżki formy, co w tym sezonie już miało miejsce. To jednak kolejny sezon, w którym kapitan reprezentacji Polski pokazuje, że wiek nie wpływa na jego strzelecką dyspozycję.
REKLAMA
Ferran Torres natomiast może liczyć na więcej szans w mniej prestiżowych starciach, pracując na miano przydatnego gracza, który za jakiś czas może dostać poważną szansę, by to na nim opierał się ciężar strzelania goli.
W niedzielę FC Barcelona zmierzy się z Sevillą. Początek spotkani o godzinie 21:00.
- Jagiellonia szła na rekord. Festiwal strzelecki i wstydliwa porażka Radomiaka
- Lewandowski przerwał męczarnie Barcelony. Gol na wagę arcyważnej wygranej
- Jakub Moder zadebiutował w Feyenoordzie. Godzina gry w holenderskim klasyku
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps
REKLAMA