Wojciech Szczęsny zasmucił Inakiego Penę. Bramkarz Barcelony ma dosyć

Szczęsny gra, Pena się smuci

Polak w wielkim stylu rozpoczął swoją przygodę z "Dumą Katalonii". Ze Szczęsnym w składzie Barcelona pozostaje niepokonana i ma szansę na zdobycie kompletu trzech najważniejszych trofeów w sezonie. Kontrakt polskiego bramkarza wprawdzie wygasa z końcem tego sezonu, ale wszystko wskazuje na to, że umowa zostanie przedłużona.

"Kilka dni temu dyrektor sportowy Deco przedstawił Szczęsnemu ofertę przedłużenia kontraktu o rok, którą doświadczony polski bramkarz obecnie rozważa, ale już zasugerował, że jest skłonny kontynuować grę w Barcelonie. Kataloński klub spodziewa się jednoznacznej i pozytywnej odpowiedzi od bramkarza w najbliższych dniach" - pisze "Marca".

Świetna forma Szczęsnego i zbliżający się powrót do zdrowia Marca-Andre ter Stegena każą przypuszczać, że Pena nie zmieści się nawet na ławce rezerwowych Barcelony. Dla pukającego jeszcze niedawno do bram kadry narodowej Hiszpana to bardzo niekomfortowa sytuacja, o czym pisze madrycki dziennik.

"Choć nadal wykazuje się wielkim profesjonalizmem i zaangażowaniem, jego koledzy odbierają go jako smutnego i nieco samotnego. Uważają go za osobę odizolowaną" - czytamy.

REKLAMA

Pena nie powinien narzekać na brak zainteresowania na rynku transferowym. W ostatnich tygodniach o golkipera Barcy miały pytać m.in. Real Betis, Celta Vigo i Galatasaray. Branżowy portal Transfermarkt wycenia 26-latka na 10 mln euro.

• Polska - Litwa. Gwizdy ostatnim akordem dramatu na Stadionie Narodowym
• Lewandowski uratował Polaków, ale zszedł z boiska. "Doskwierał mi ból"
• Było o włos od wielkiej kompromitacji. Musiał wkroczyć Lewandowski. Tak padł gol [WIDEO]
• Strzelił gola i skopiował Cristiano Ronaldo. Wszystko na oczach Portugalczyka [WIDEO]
• Kuriozalny gol w meczu Niemcy - Włochy. Co oni zrobili?!

Źródło: "Marca"/PolskieRadio24.pl