"Urban ograł Koemana jak dziecko". Holender pod wrażeniem polskiego selekcjonera

Jan Urban zdeklasował Koemana

Polacy wyszli na prowadzenie tuż przed przerwą za sprawą dwójkowej akcji Roberta Lewandowskiego i Jakuba Kamińskiego. Tuż po zmianie stron "Oranje" wyrównali po zamieszaniu w polu karnym Biało-Czerwonych i dobitce Memphisa Depaya. Więcej okazji bramkowych wykreowali sobie jednak nasi reprezentanci, co dostrzegł de Zeeuw. Jego zdaniem to dzięki temu, że Jan Urban wygrał taktyczną batalię z Ronaldem Koemanem.

- Powiedzmy sobie szczerze, Koeman od początku wiedział, w jaki sposób Polska zagra to spotkanie. Dał się rozegrać jak dziecko. Jan Urban moralnie wygrał z nim 2:0. To, że Holandia nie potrafiła grać dobrze, to też zasługa polskiego szkoleniowca. Kiedy widziałem się z selekcjonerem reprezentacji Polski, to spojrzał mi w oczy i powiedział, że wy się nas boicie, co? Jest w tym jakaś prawda - oświadczył na antenie TVP Sport.

Urban zmienił oblicze kadry. "Coś fenomenalnego"

De Zeeuw junior przypomniał, że Urban nie mógł skorzystać z kilku wiodących dotąd zawodników, m.in. Łukasza Skorupskiego, Przemysława Wiśniewskiego i Jana Bednarka. To podnosi rangę sukcesu Biało-Czerwonych.

- Podczas pierwszego meczu w Rotterdamie Koeman również był nieprzygotowany. Ja to widziałem, jak siedziałem za ławką rezerwowych. Wtedy dobre zmiany dali piłkarze z Ekstraklasy. W rewanżu dyscyplina taktyczna Polaków zrobiła różnicę. Jan Urban dokonał czegoś fenomenalnego. Przy braku czterech podstawowych piłkarzy przygotować zespół w taki sposób, to wielki wyczyn - podkreślił.

Zmagania w grupie G, jeszcze nieoficjalnie, wygrali jednak Holendrzy. Polacy zajmą drugą lokatę i o mundial zagrają w barażu.

• Polska - Włochy. Wielki dzień piłkarzy Brzęczka. Tak padały gole
• Tabela polskiej grupy E el. ME U-21. Na którym miejscu Polacy?
• Tabela polskiej grupy G el. MŚ 2026. Które miejsce zajmuje Polska?

Źródło: TVP Sport/PolskieRadio24.pl/BG