Były mistrz KSW wraca do akcji. Roberto Soldić zaakceptował pierwsze wyzwanie w ONE FC

2022-08-27, 18:09

Były mistrz KSW wraca do akcji. Roberto Soldić zaakceptował pierwsze wyzwanie w ONE FC
Roberto Soldic (na zdjęciu po lewej obok właściciela organizacji ONE FC - Chatri Sityodtonga) gościł na ostatniej gali azjatyckiej federacji. Przy okazji zaakceptował rzucone mu wyzwanie do walki. . Foto: Facebook - Roberto Soldic

Roberto Soldic odważnie stawia pierwsze kroki w nowej organizacji. Były podwójny mistrz KSW po przejściu do ONE FC gościł na gali w Singapurze. Został tam zaprezentowany, a także otrzymał wyzwanie do walki, które błyskawicznie zaakceptował.

Gdzie dwóch się bije...

Wydawało się, że dla Roberto Soldicia otwarte są głównie dwie drogi. Pierwszą miało być pozostanie w KSW, drugą wybór światowego giganta - UFC, który obiecywał mu mistrzowską szansę po ledwie trzech wygranych walkach. "Robocop" zaskoczył wszystkich wybierając ofertę azjatyckiej federacji.

ONE FC to kontynentalny gigant, który stawia głównie na niższe kategorie wagowe. Na jego galach oglądać można nie tylko walki w formule MMA, ale też w kick-boxingu i tajskim boksie. To miało stanowić magnes dla Chorwata, który chce zdobywać laury w kilku dyscyplinach sportów walki.

Soldić gościł w piątkowy wieczór na gali nowego pracodawcy w Singapurze. Został tam zaprezentowany, a także wyzwany do walki przez byłego mistrza ONE FC.

Wyzwanie od byłego mistrza

Główną atrakcją wydarzenia była walka o pas kategorii muszej, który po efektownym nokaucie latającym kolanem odzyskał ex-champion UFC - Demetrious Johnson. "Mighty Mouse" to jedno z najgorętszych nazwisk w szeregach azjatyckiego potentata sceny sztuk walki. Kolejnym ma być pozyskany z KSW Roberto Soldić.

Nie umknęło to uwadze byłego mistrza ONE Zebaztiana Kadestama, który po znokautowaniu niepokonanego wcześniej Iuriego Lapicusa wyzwał do walki właśnie Chorwata. To niecodzienna sytuacja by były mistrz zapraszał do starcia debiutanta. "Robocop" odpowiedział jeszcze tego samego wieczoru:

- Rzucił mi wyzwanie i ja je akceptuje. Zróbmy to, jestem gotowy. Cieszę się, że już teraz zawodnicy rzucają mi wzywania. Jestem niesamowicie zmotywowany, jutro rano wracam do treningów.

Termin debiutu Soldicia, który wciąż ma w Polsce mnóstwo fanów, nie jest jeszcze znany. Wiadomo jedynie, że pojedynek odbędzie się w formule MMA.


Czytaj także:

MK

Polecane

Wróć do strony głównej