Wimbledon: Iga Świątek i jej rywalki wysłuchane. Są zmiany dotyczące strojów - "złagodzą źródło niepokoju"
Organizatorzy wielkoszlemowego Wimbledonu poinformowali, że łagodzą obowiązek występowania w jednolicie białych strojach i od przyszłego roku tenisistki będą mogły grać w ciemnych spodenkach. Ma to im pomóc przezwyciężyć poczucie dyskomfortu podczas menstruacji.
2022-11-18, 11:56
Organizatorzy poinformowali, że taką decyzję podjęli po rozmowach z przedstawicielami zarządzającej kobiecymi rozgrywkami organizacji WTA, producentami odzieży i środowiskiem medycznym.
- Jesteśmy zobowiązani do wspierania graczy i słuchania ich opinii. Oznacza to, że od przyszłego roku kobiety i dziewczęta biorące udział w turnieju będą miały możliwość noszenia kolorowych spodenek. Mamy nadzieję, że to dostosowanie zasad pomoże zawodniczkom skupić się wyłącznie na wynikach, łagodząc potencjalne źródło niepokoju – podkreśliła w oświadczeniu dyrektor generalna All England Club Sally Bolton.
W Anglii od pewnego czasu trwa debata na temat zapewnienia kobietom-sportowcom jak największego komfortu. Ostatnio Manchester City poinformował, że od nowego sezonu 2023/24 zawodniczki ze względów higieniczno-estetycznych nie będą występować w białych spodenkach.
W świecie tenisa dyskusja na ten temat była ożywiona podczas French Open, w którym Iga Świątek pokonała Qinwen Zheng, przeciwniczka mówiła o wyjątkowo złym samopoczuciu związanym z miesiączką.
Podczas Wimbledonu 2022, zawodniczki ponownie podniosły temat rygorystycznych przepisów dotyczących ubioru.
REKLAMA
"Okres zdecydowanie wpływa na zawodniczki. Nie wspominając już nawet o nerwach związanych z ubieraniem się na biało podczas Wimbledonu i modleniu się, aby nie mieć okresu przez dwa tygodnie" – pisała na Twitterze Monica Puig, mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro.
Archaiczne zasady, które mówiły, że zawodniczki muszą być ubrani nawet w białą bieliznę podczas Wimbledon krytykowała też Gabriella Holmes, jedna ze współzałożycielek kampanii "Address The Dress Code".
REKLAMA