Serie A: Juventus wyląduje w strefie spadkowej? "Stara Dama" może stracić kolejne punkty
Juventus Turyn, który w związku z aferą finansową niedawno stracił 15 punktów w tabeli Serie A może zostać objęty kolejnymi sankcjami. Jak donosi "Corriere dello Sport", "Stara Dama" jest zagrożona odjęciem kolejnych 20 "oczek" w związku z rzekomymi manipulacjami przy podpisywaniu umów oraz niedozwolonymi relacjami z agentami.
2023-02-02, 19:00
Klub ze stolicy Piemontu w piątek 20 stycznia został ukarany odjęciem 15 punktów w ligowej stawce za nieprawidłowości przy przeprowadzaniu transferów. Szefowie Juventusu mieli zawyżać wartości przy sprzedaży zawodników, aby poprawić wartość swoich aktywów. Sankcje nie ominęły również samych członków zarządu Juve, na których nałożono wielomiesięczne zawieszenia.
Niewykluczone jednak, że to dopiero początek całej sprawy. Według "Corriere dello Sport", "Stara Dama" może stracić kolejne 20 "oczek" z powodu rzekomych manipulacji przy podpisywaniu umów oraz niedozwolonych relacji z agentami. Jeżeli ta kara weszłaby w życie, Juve wylądowałoby na dnie tabeli z dorobkiem zaledwie trzech punktów i stratą aż piętnastu do bezpiecznej strefy.
Juventusowi grozi też wykluczenie z europejskich pucharów nawet do końca 2027 roku. "La Gazzetta dello Sport" informowała, że UEFA bada sprawę klubu z Turynu i może zastosować wobec niego kolejne drastyczne rozwiązanie.
Z kolei dziennikarz Paolo Ziliani twierdzi, że Juve może stracić mistrzostwo Włoch, wywalczone w sezonie 2019/20. Nie byłby to pierwszy taki przypadek w historii "Starej Damy", której w wyniku sławetnej afery Calciopoli odebrano tytuły z sezonów 2004/05 i 2005/06.
REKLAMA
Obecnie, po odjęciu 15 punktów, Juventus zajmuje 13. miejsce w tabeli Serie A z dorobkiem 23 "oczek". Do czwartej lokaty, która gwarantuje udział w Lidze Mistrzów, podopieczni Massimiliano Allegriego tracą aż 15 punktów. Do końca rozgrywek pozostało 18 kolejek.
Czytaj także:
- Sportowe książki: bestsellery z 2022 roku, które warto przeczytać
- [TYLKO U NAS] Piotr Świerczewski o wyborze Fernando Santosa: zobaczymy, czy osiągnie więcej od Michniewicza
- Fernando Santos selekcjonerem - Kulesza wybrał z najwyższej półki i zamknął usta gwiazdom [KOMENTARZ]
- Czesław Michniewicz poprowadzi szkocki klub? Asystent trenera potwierdza
bg
REKLAMA
REKLAMA