Ekstraklasa: Legia Warszawa - Widzew Łódź. Trenerzy ocenili ligowy klasyk. "Rozczarowujący wynik"

2023-02-25, 08:14

Ekstraklasa: Legia Warszawa - Widzew Łódź. Trenerzy ocenili ligowy klasyk. "Rozczarowujący wynik"
Mecz 22. kolejki Ekstraklasy między Legią Warszawa i Widzewem Łódź zakończył się remisem 2:2. Obaj trenerzy liczyli jednak na więcej. Foto: PAP/Piotr Nowak

Legia Warszawa zremisowała u siebie z Widzewem Łódź 2:2 w hicie 22. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. - Końcowy wynik jest jednak rozczarowujący. Taka jest piłka - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej Kosta Runjaić. 

Spotkanie na Łazienkowskiej toczyło się w szybkim tempie i trzymało kibiców w niepewności do samego końca. Ostatecznie klasyk Legia Warszawa - Widzew Łódź zakończył się podziałem ligowych punktów. Obaj trenerzy liczyli jednak na wygraną. 

Kosta Runjaić po meczu Legia Warszawa - Widzew Łódź: końcowy wynik jest jednak rozczarowujący

Opiekun "Wojskowych" przyznał, że Legia mogła wygrać to spotkanie, ale zabrakło skuteczności w decydujących sytuacjach. 

- Przede wszystkim bardzo dziękuję za przybycie na to spotkanie. Dziękuję za całą otoczkę i za atmosferę, którą stworzyli kibice. Dzisiaj obie drużyny zaprezentowały otwartą piłkę. Oba zespoły chciały wygrać. Końcowy wynik jest jednak rozczarowujący. Taka jest piłka. Przez pierwsze 15 minut dominowaliśmy rywali, trzymaliśmy Widzew daleko od naszej bramki. Zdobyliśmy bardzo ładną bramkę. W drugiej połowie zaprezentowaliśmy się o wiele gorzej. Nie wykorzystaliśmy swoich okazji, a sami straciliśmy dwie bramki. Teraz skupiamy się już na wtorkowej rywalizacji w Pucharze Polski - stwierdził Runjaić. 

- Chcieliśmy grać tak, jak sobie założyliśmy. Naszym celem była dominacja na boisku. Wiedzieliśmy, że Widzew lubi długo operować piłką. Szczególnie w pierwszej części gry inicjatywa była po naszej stronie. Oczywiście znaliśmy charakterystykę naszych rywali. Piątkowy mecz był pełen emocji, walki, ale też respektu dla przeciwników. Widzew będzie walczył do ostatnich kolejek o jak najlepsze miejsce w tabeli. Życzę im wszystkiego, co najlepsze, a my skupiamy się na kolejnym meczu - dodał. 

REKLAMA

Janusz Niedźwiedź: czujemy lekki niedosyt, bo przyjechaliśmy tu po wygraną

Z kolei Janusz Niedźwiedź zdawał sobie sprawę o ważności tego spotkania w Ekstraklasie. Trener Widzewa nie krył jednak rozczarowania i również liczył na komplet punktów w stolicy. 

- Graliśmy na wyjeździe z Legią, a wszyscy wiemy, że mecz o bardzo dużym ciężarze gatunkowym, ważny również dla kibiców. Myślę, że dzisiaj wygrała piłka. To było dobre spotkanie, jeśli chodzi o piłkarskie aspekty. Oba zespoły chciały grać otwarty futbol. W pierwszej połowie Legia zdominowała nas po piętnastej minucie, nie byliśmy w stanie odzyskać kontroli nad meczem. W drugiej części role się odwróciły, to my naciskaliśmy. Obie drużyny stworzyły podobną liczbę sytuacji bramkowych, zawody były wyrównane. Żałujemy ostatnich sytuacji, bo mogło się skończyć historycznie. Trzeba jednak oddać, że Legia także miała swoje okazje i też mogła zdobyć bramkę - stwierdził.

- Remis jest sprawiedliwy, ale czujemy lekki niedosyt, bo przyjechaliśmy tu po wygraną. Takie jest zawsze nasze nastawienie. Doceniamy ten punkt, jednak nie możemy się zatrzymać, chcemy iść po kolejne zwycięstwa. Dziękuję naszym kibicom, którzy licznie się tu stawili i nas wspierali - tłumaczył Niedźwiedź.

Posłuchaj

Szkoleniowiec łodzian podkreślił jednak, że szanuje punkt wywieziony ze stolicy (IAR) 0:41
+
Dodaj do playlisty

Po 22. kolejkach Ekstraklasy pewnym liderem pozostaje Raków Częstochowa, który ma dziewięć punktów przewagi nad Legią. 

REKLAMA

>>> Więcej o Ekstraklasie <<< 


Czytaj także
:

REKLAMA

red/Legia.com/Widzew.com

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej