Moda na Ekstraklasę trwa. Padł kolejny rekord frekwencji

W 7. kolejce piłkarskiej ekstraklasy, którą rozegrano w miniony weekend, padł rekord tego sezonu pod względem frekwencji. Dziewięć meczów obejrzało w sumie 118 697 kibiców. Łącznie od początku obecej edycji na stadionach pojawiło się już 651 040 fanów.

2023-09-05, 14:30

Moda na Ekstraklasę trwa. Padł kolejny rekord frekwencji
Kibice Widzewa Łódź na stadionie Legii Warszawa. Foto: PAP/Leszek Szymański

Najwięcej widzów w 7. kolejce wybrało się na klasyk na Łazienkowskiej, z udziałem dwóch wielkich firm polskiego futbolu. Zwycięstwo lidera Legii Warszawa nad Widzewem Łódź 3:1 obejrzało 27 079 kibiców.

Jak poinformowała prowadząca rozgrywki Ekstraklasa SA, na frekwencyjnym podium w minionej kolejce znalazły się również spotkania w Poznaniu i we Wrocławiu. Mecz Lecha z Górnikiem Zabrze (1:1) obserwowało 22 047 fanów, natomiast spotkanie Śląska z Jagiellonią Białystok (2:1) - 19 297 kibiców. Średnia widzów w 7. kolejce wyniosła 13 189.

­- Ten rekord jest potwierdzeniem świetnego odbioru rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy w ostatnich miesiącach. Dziękuję wszystkim kibicom za obecność na stadionach i wspieranie swoich drużyn – podkreślił cytowany w oświadczeniu Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy SA.

Według niego są dwa główne elementy, które wpływają na coraz większe zainteresowanie ligą.

- Na pierwszy plan wysuwa się aspekt sportowy. Świetne transfery, zatrzymanie największych gwiazd, awans Rakowa i Legii do fazy grupowej europejskich pucharów, a w ubiegłym sezonie kapitalny wynik Lecha Poznań w Lidze Konferencji (ćwierćfinał - red.). To wszystko buduje prestiż ligi. Coraz więcej zespołów preferuje grę ofensywną, co również wpływa na atrakcyjność naszych spotkań. Nie można jednak zapominać także o pracy klubów i aspekcie marketingowym. Skuteczne akcje promocyjne, świetna współpraca z fanami – te elementy wpływają na odbiór rozgrywek, co przekłada się na wzrost frekwencji - zaznaczył Animucki.

Łącznie wszystkie mecze ekstraklasy w sezonie 2023/24 obserwowało dotychczas 651 040 kibiców. W porównaniu z sezonem 2022/23 to wzrost o 17,68 procent.

Średnia widzów w sezonie wynosi w tym momencie 11 225.

- Naszym celem w tym sezonie jest przekroczenie łącznej liczby 3 miliony kibiców na stadionach. To bardzo realny scenariusz. (...) A przecież ten bilans będzie jeszcze lepszy po rozegraniu zaległych meczów, przełożonych na wniosek naszych drużyn walczących w europejskich pucharach - przypomniał Animucki.

Jak dodał, we wzroście frekwencji pomaga również coraz lepsza infrastruktura stadionowa. Od tego sezonu swoje mecze na nowym obiekcie rozgrywa Radomiak Radom, natomiast Ruch Chorzów od końca października będzie występować jako gospodarz na Stadionie Śląskim.

Czytaj także:

bg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej