Iga Świątek odpoczęła i wraca do pracy. "Jaki mam plan? Zawsze ten sam i zawsze tak odpowiem"

Iga Świątek wzięła udział w konferencji poświęconej programowi Dobra Drużyna PZU oraz podsumowaniu konkursu Super Bonus. Polka wręczyła nagrody młodym sportowcom.

- Jestem ogromnie dumna, że mogę być częścią tego projektu. Przyznam, że sama czerpię z tego korzyści, bo to dla mnie ogromna motywacja w tych najtrudniejszych chwilach, gdy wiem, że muszę się przełamać, jeszcze ciężej trenować. Przypominam sobie, że obserwują mnie te dzieciaki, które w pewnym sensie chciałyby iść w moje ślady. To dla mnie inspiracja i bardzo się cieszę, że wraz z PZU możemy tworzyć coś tak fajnego. Coś, co z roku na rok się rozwija - stwierdziła Iga Świątek, ambasadorka Dobrej Drużyny PZU. 

Iga Świątek mówiła o tym, jak zaczynała swoją przygodę ze sportem.

- Mój tata miał takie podejście, że próbowaliśmy różnych sportów. Bałam się wody, pływanie nie było dla mnie. Zostałam prawie wyrzucona z zajęć, bo po prostu nie byłam w stanie przełamać tego strachu. Na WF-ie bardzo często dołączałam do chłopaków i grałam w piłkę nożną. Dziewczyny grały w siatkówkę, ale moim faworytem była piłka nożna. W piłkę byłam lepsza - zdradziła Polka.

REKLAMA

Po wręczeniu nagród młodym sportowcom Iga Świątek odpowiedziała na kilka pytań dziennikarzy, którzy tłumnie stawili się na spotkaniu z wiceliderką rankingu WTA.

Napięty kalendarz WTA sprawił, że w rozpoczynającym się w poniedziałek turnieju WTA 1000 w Guadalajarze zabraknie całej światowej czołówki. Nie będzie też Igi Świątek oraz innych gwiazd - tenisistki lawinowo zrezygnowały z wyjazdu do Meksyku.

Impreza w Meksyku odbywa się tydzień po wielkoszlemowym US Open i tuż przed cyklem dużych turniejów w Azji, potem gwiazdy tenisa czeka wielki finał kończący sezon, czyli WTA Finals. Tenisistki muszą bardzo odpowiedzialnie rozkładać siły, Iga Świątek kilka dni temu wyjaśniła, dlaczego musi zrezygnować. 

"Niestety, muszę wycofać się z turnieju z powodu napiętego kalendarza i jego zmian. Muszę słuchać swojego ciała i jako że sezon jest bardzo intensywny, naszym priorytetem jako zespołu jest zagrać go do końca w dobrym zdrowiu i planować moje starty mądrze, żeby nie ryzykować kontuzją. Przykro mi, ale jestem pewna, że turniej będzie świetny" – tłumaczyła Świątek.

REKLAMA

- Kalendarz jest bardzo wymagający, jakbym miała wybrać Guadalajarę, to nie wiem, czy to by się potoczyło zdrowotnie - doprecyzowała Polka podczas konferencji prasowej i dodała, że już we wtorek, 19 września, rusza do Azji. 

W planach Igi Świątek turnieje WTA 500 w Tokio i WTA 1000 w Pekinie

- Teraz Tokio, a potem Pekin, nigdy tam nie grałam, będę miała jetlaga do przejścia, dawno tego nie miałam. To będzie wymagające, ale najcięższa część sezonu jest już za mną - powiedziała.

Iga zrezygnowała z wyjazdu na turniej do Guadalajary, ale zagra w Cancun w WTA Finals (29 października - 5 listopada). - Faktycznie, Meksyk jest wymagający, ale to jest supermiejsce do gry na koniec sezonu, to jest taka wakacyjna lokalizacja, więc może uda mi się trochę wyjść na plażę - powiedziała Iga Świątek.

Polka w niedawno zakończonym US Open nie obroniła tytułu - pożegnała się z wielkoszlemowym turniejem w czwartej rundzie po przegranej z Łotyszką Jeleną Ostapenko 6:3, 3:6, 1:6.  Co Polka robiła po powrocie do Polski po US Open?

REKLAMA

- Inaczej niż w latach poprzednich, po US Open wróciłam do domu, brakowało mi bycia w domu, przez pierwszy tydzień spotykałam się ze znajomymi, miałam wolne, robiłam to, co ma normalny człowiek w kalendarzu.

Iga Świątek, pytana o najbliższe plany, powiedziała:

- Chciałabym wygrać każdy turniej - tak zawsze odpowiem na pytanie, jakie mam najbliższe plany. Teraz jednak skupię się na tym, co bym chciała poprawić na korcie.

Polka odniosła się także do słynnych memów, w których w zabawny sposób pokazywane są osiągnięcia Polki i Roberta Lewandowskiego.

REKLAMA

- Myślę, że Robert też dobrze się bawi, oglądając te memy (...). Mam nadzieję, że on się nimi nie przejmuje, ale te memy nie powstawałyby, gdyby Robert nie był naszym najlepszym sportowcem - stwierdziła.

Iga Świątek o memach z Robertem Lewandowskim:

22-latka została również zapytana, czy wybiera się na wybory parlamentarne, które zaplanowano w Polsce na 15 października. - Jeśli chodzi o wybory, to wydaje mi się, że będę w Polsce, dlatego na pewno zagłosuję, ale nie powiem na kogo. Chciałabym, żeby mój tenis bardziej łączył, niż dzielił. Zagłosuję, bo to obywatelski obowiązek, i wszystkich do tego zachęcam - powiedziała.

Iga Świątek: nie byłam zdyscyplinowanym dzieckiem: 

***

Oprócz Świątek z występu w Guadalajarze zrezygnowały także inne gwiazdy:

REKLAMA

największe rywalki Igi Świątek - Aryna Sabalenka, Jelena Rybakina, Coco Gauff oraz broniąca tytułu Jessica Pegula. 

>>> Iga Świątek znów może być numerem jeden - scenariusze pogoni za Sabalenką 

Iga Świątek w poniedziałek, 11 września, oddała pierwsze miejsce w świecie po 525 dniach, czyli 75 tygodniach, co daje jej pod tym względem 10. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. 

>>> CZYTAJ WIĘCEJ 

REKLAMA

Najbliższe turnieje:

25 września - 1 października Tokio, Japonia - WTA 500
30 września - 8 października Pekin, Chiny - WTA 1000
29 października - 5 listopada Cancun, Meksyk - WTA Finals
7 - 12 listopada Sewilla, Hiszpania - Billie Jean King Cup Final

REKLAMA

• Iga Świątek znów może być jedynką. "Na razie stało się to, co zawsze kiedyś musi się stać w sporcie"
• Iga Świątek może być z siebie dumna. W tej statystyce ustępuje tylko dwóm legendom
• US Open: Jelena Ostapenko ma patent na Igę Świątek. "Ona tego nie lubi"
• Iga Świątek zamieściła poruszający wpis po US Open. "Dobry moment, by o tym wspomnieć" 
• Iga Świątek wygra turniej wielkoszlemowy w 2024 roku? Amerykanie nie mają wątpliwości

red/ah