WTA Tokio: Iga Świątek przenosi się do Pekinu, a powinna odpocząć? "Trzeba mądrze dysponować organizmem"
Iga Świątek przegrała z Weroniką Kudiermietową 2:6, 6:2, 4:6 w ćwierćfinale turnieju WTA 500 na kortach twardych w Tokio. - Jak się gra i zaczyna szybkość spadać, to jest już impuls do tego, że trzeba zacząć regenerację - mówi Katarzyna Strączy w rozmowie z Polskim Radiem.
2023-09-29, 12:48
Sensacja w Tokio. Tak źle nie było od zeszłorocznego Cincinnati
Iga Świątek w WTA 500 w Tokio była najwyżej rozstawioną zawodniczką. Z racji bycia turniejową jedynką rywalizację zaczęła od drugiej rundy. W pierwszej miała tzw. wolny los.
Pierwszą rywalką naszej tenisistki była Maia Hontama. Zajmująca 148. miejsce w światowym rankingu Japonka do turnieju przebijała się przez kwalifikacje, a w pierwszej rundzie wygrała z wyżej notowaną rodaczką Nao Hibino.
W kolejnym meczu, którego stawką był półfinał turnieju, Polka mierzyła się z Weroniką Kudiermietową. Wiceliderka popełniła aż 50 niewymuszonych błędów, co ostatecznie przełożyło się na porażkę 2:6, 6:2, 4:6.
REKLAMA
To był najsłabszy turniej w wykonaniu Świątek od zawodów w Cincinnati, które odbyły się w sierpniu zeszłego roku. W każdej z kolejnych 19 imprez wygrywała co najmniej trzy mecze.
Teraz Iga Świątek planuje zagrać w Pekinie
Zdaniem byłem reprezentantki Katarzyny Strączy, Iga Świątek potrzebuje odpoczynku.
- Jak się gra i zaczyna szybkość spadać, to jest już impuls do tego, że trzeba zacząć regenerację - mówi Katarzyna Strączy w rozmowie z Polskim Radiem.
REKLAMA
Strączy zwraca uwagę, że presja, oczekiwania wobec Świątek na pewno jej nie pomagają i przypomina, jak sobie z takimi wyzwaniami radził wielki mistrz Roger Federer.
- On nie grał na przykład w Roland Garros, bo przygotowywał się do Wimbledonu, albo nie grał w jakimś turnieju, bo chciał dobrze wypaść w Roland Garros, bo go chciał wygrać - wylicza Strączy i podaje też przykład Szwajcara Dominika Thiema, który w pewnym momencie grał turniej za turniejem, a potem dopadły go kontuzje.
- Trzeba mądrze dysponować organizmem - podkreśla była tenisistka.
REKLAMA
Posłuchaj
Co Iga Świątek ma w planach po Tokio?
Po występie w Tokio Iga Światek planuje zagrać w turnieju w Pekinie - rozlosowano tam już turniejową drabinkę. Na przełomie października i listopada Świątek czeka jeszcze wyprawa do Meksyku, gdyż kończący sezon turniej WTA Finals odbędzie się w Cancun.
Wciąż nie wiadomo natomiast, czy 22-latka weźmie udział w finałowych zawodach Billie Jean King Cup, które rozpoczną się 6 listopada w Sewilli. Reprezentacja Polski wystąpi w nich dzięki dzikiej karcie przyznanej przez organizatorów.
REKLAMA
Turniej rangi WTA 500 w Tokio to pierwszy od niemal 1,5 roku, do którego Iga Świątek nie przystąpiła jako liderka światowego rankingu tenisistek.
Po US Open to Aryna Sabalenka prowadzi w zestawieniu WTA, natomiast Polka zrobiła sobie krótką przerwę od tenisa, rezygnując z udziału w imprezie rangi WTA 1000 w Guadalajarze.
Najbliższe turnieje:
30 września - 8 października Pekin, Chiny - WTA 1000
29 października - 5 listopada Cancun, Meksyk - WTA Finals
7 - 12 listopada Sewilla, Hiszpania - Billie Jean King Cup Final
REKLAMA
Ranking WTA:
- WTA Tokio: Iga Świątek dba o każdy szczegół. W ruch poszły nożyczki [WIDEO]
- WTA Tokio: Iga Świątek gwiazdą w Japonii. "Tak wielu fanów tak daleko od mojego kraju"
red/PolskieRadio24.pl
REKLAMA
REKLAMA