Komisja Europejska krytykuje Rosję za zakaz importu wieprzowiny

Komisja uznała działania Rosji za nieproporcjonalne i podkreśliła, że będzie dążyć do tego, by Moskwa wycofała się ze swojej decyzji.

2014-01-30, 14:04

Komisja Europejska krytykuje Rosję za zakaz importu wieprzowiny
. Foto: catchke2ro/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Unia krytykuje Rosję za zakaz importu wieprzowiny. Z Brukseli Magdalena Skajewska (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Taka jest reakcja Brukseli na wstrzymanie eksportu unijnej wieprzowiny do Rosji ze względu na wykrycie na Litwie ognisk afrykańskiego pomoru świń. W związku z tym Rosja zablokowała import wieprzowiny pod każdą postacią i ze wszystkch krajów Unii Europejskiej.

Zaniepokojona tym krokiem jest przede wszystkim polska branża mięsna, która jest jednym z czołowych eksporterów wieprzowiny do Rosji.

Unijny komisarz ds. rolnictwa i rozwoju wsi Dacian Ciolos powiedział, że Bruksela spodziewała się działań ze strony Rosji, ale nie zakazu eksportu z całej Unii: - Podjęliśmy już działania mające na celu ograniczenie ruchu zwierząt z Litwy do pozostałych krajów Unii Europejskiej. Razem z komisarzem (ds. zdrowia) Tonio Borgiem oraz naszymi ekspertami w Komisji będziemy starali się przekonać władze rosyjskie, że podchodzimy do tego bardzo poważnie, bo bardzo zależy nam na ograniczeniu tego problemu - powiedział Ciolos.

Zgodnie z przepisami sanitarnymi, aby móc eksportować unijne mięso do Rosji należy zaświadczyć, że afrykański pomór świń nie wystąpił w ciągu trzech lat na terenie całej Wspólnoty. Ze względu na problemy na Litwie jest to niemożliwe.

REKLAMA

Afrykański pomór świń to tropikalna choroba groźna dla trzody chlewnej. Na Litwie wystąpiła ona u dwóch padłych dzików. Jeden z przypadków stwierdzono niedaleko Soleczników, drugi w okolicach miasta Alytus. Najbliższy z przypadków wystąpił tylko 70 kilometrów od polskiej granicy.

Rosja: embardga nie ma, ale...

Rosja zaprzecza, jakoby wprowadziła zakaz importu mięsa z krajów Unii Europejskiej - dowiedziało się Polskie Radio w Federalnej Służbie Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego. - Zakazu nie ma, nie ma nawet czasowych ograniczeń - twierdzi doradca szefa Rossielhoznadzoru Aleksiej Aleksiejenko.

- Wstrzymaliśmy jedynie przyjmowanie certyfikatów wydawanych przez służby weterynaryjne państw Unii Europejskiej - dodaje Aleksiejenko. Urzędnik wyjaśnił, że ma to związek z pojawieniem się ognisk afrykańskiego pomoru świń. Moskwa chce, aby Unia Europejska wskazała te regiony, które są wolne od takiego zagrożenia. W praktyce oznacza to, że rosyjscy celnicy nie przepuszczą przez granice unijnych transportów wieprzowiny.

mc

REKLAMA

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej