List otwarty przeciwko Akcji Wyborczej Polaków na Litwie
Akcja Wyborcza Polaków na Litwie odpiera zarzuty sformułowane przez ponad 60 przedstawicieli litewskiej nauki i kultury.
2014-02-03, 16:53
Posłuchaj
W liście otwartym do władz w Wilnie, politycy i intelektualiści, wśród nich założyciele Sajudisu (Ruch Niepodległości Litwy założony w 1988 r. red.), napisali, że AWPL podważa szacunek do litewskiego prawa i kłamie na temat poszanowania praw mniejszości narodowych. Wezwali też do usunięcia Akcji z koalicji rządzącej.
Według sygnatariuszy listu rząd w Wilnie jest - zakładnikiem antypaństwowych zachcianek AWPL - natomiast - obywatele Litwy polskiego pochodzenia stają się manipulowaną masą - oceniają autorzy listu. Ich zdaniem AWPL podżega też do waśni narodowościowych, co szkodzi stosunkom polsko-litewskim.
List z żądaniem usunięcia AWPL z koalicji rządzącej podpisali m.in. znani od lat z antypolskich wystąpień aktywiści: Zigmas Zinkeviczius, Alvydas Butkus, Bronislovas Genzelis, Romualdas Ozolas, Arvydas Juozaitis.
AWPL się broni
Akcja Wyborcza Polaków na Litwie w reakcji na zarzuty wydała oświadczenie. Twierdzi w nim, że list - jest najpewniej - inspirowany przez nacjonalistyczną organizację "Vilnija". - Organizacja ta - nie może wykazać się niczym innym oprócz atakowania Polaków przy każdej nadarzającej się okazji - uważa AWPL.
REKLAMA
Partia litewskich Polaków wyraża opinię, że - autorom listu prawdopodobnie nie podoba się udział AWPL w większości rządzącej, ale dla mieszkańców Litwy ten udział jest bardzo korzystny(..) Nikt z przedstawicieli AWPL nie był uwikłany w żaden skandal korupcyjny, partia pracuje uczciwie na rzecz każdego obywatela kraju, wyborcy, wśród których jest coraz więcej osób narodowości litewskiej, to widzą i cenią - czytamy w oświadczeniu.
Akcja Wyborcza wskazując na swoje starania dotyczące przywrócenia ustawy o mniejszościach narodowych zaznacza, że - Polacy domagają się tylko tego, co posiadali w 1991 roku, gdy wspólnie walczyliśmy o niepodległość, co przez 19 lat obowiązywało, i co niestety w 2010 roku zostało przez partię Vytautasa Landsbergisa anulowane - podkreśla AWPL.
Polscy europosłowie krytykują Wilno>>>
REKLAMA
mc
REKLAMA