Systemy e-call w samochodach
Parlament Europejski przyjął system e-call. Usługa ma ratować życie na drodze. W 2012 roku w Europie zginęło blisko 30 tysięcy osób. Nowy system ma przyczynić się do zmniejszenia liczby śmiertelnych wypadków drogowych.
2014-02-26, 15:09
Posłuchaj
Od października 2015 roku montowanie systemu e-call w nowych samochodach będzie obowiązkowe. Dzięki tej usłudze informacja o poważnym wypadku zostanie automatycznie wysłana do służb ratunkowych. Podczas debaty nad nową usługa pojawiły się wątpliwości związane z ochroną danych osobowych.
Samochody z nową usługą
- Debata na temat ochrony danych osobowych była jednym z zastrzeżeń, które pojawiały wokół nowego systemu e–call. Europosłowie przyjęli w tej zastrzeżenie, że ta usługa nie będzie mogła śledzić pojazdów. System uruchomi w przypadku niebezpieczeństwa. Ustawa ma wejść w życie w październiku 2015 roku. Dziś w tej kwestii muszą jeszcze wypowiedzieć się państwa członkowskie – relacjonowała Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia.
- Usługa jak każdy system techniczny ma swoje wady i zalety. System e-call w swojej podstawowej, ratunkowej wersji będzie uruchamiany automatycznie, wyzwalany przez odpowiedni czujnik lub ręcznie. Technicznie jest on tak ustawiony aby mała stłuczka, otarcie pojazdu nie wyzwalała automatycznie całego systemu – dodał Grzegorz Brychczyński, prezes eCall Polska.
Usługa dla całej Europy
System e-call czeka na przyjęcie przez państwa członkowskie. Ma to nastąpić do końca tego roku. Zamontowany w samochodzie system eCall w razie wypadku nawiąże natychmiastowe połączenie z numerem 112.
- Usługa jest darmowa. Można powiedzieć, że jest to wołanie o ratunek. Pomoc leży w kompetencjach organów państwa. Wszystkie kraje europejskie w tym także Polska muszą być zdolne operacyjnie, by włączyć się w ten system. Niestety nie można zadowolić wszystkich. Głównym założeniem jest ratowanie życia i zdrowia w ramach tzw. złotej godziny - powiedział Grzegorz Brychczyński.
W Strasburgu trwa sesja Parlamentu Europejskiego w czasie której będzie poruszana m.in. sprawa systemów ratunkowych e-call, które miałyby być obowiązkowe we wszystkich samochodach. Zamontowany w samochodzie system eCall w razie wypadku będzie nawiązywał natychmiastowe połączenie z numerem 112. Nawet, jeśli pasażerowie nie będą w stanie mówić, system ten utworzy wiadomość alarmową. Zawierać ona będzie dokładną lokalizację samochodu, czas wypadku, kierunek jazdy i opis pojazdu. Koszt instalacji systemu w nowym samochodzie wyniesie ok 200 złotych.
PR24/Paulina Olak