Szczyt energetyczny. Niemcy sceptyczni wobec wspólnych zakupów gazu przez UE
Sekretarz stanu w niemieckim resorcie gospodarki i energetyki Uwe Beckmeyer powiedział w czwartek w Berlinie, że rząd Niemiec podchodzi sceptycznie do pomysłu koordynowania zakupów gazu przez kraje UE.
2014-06-12, 13:47
Jak dodał można rozważyć możliwość "regionalnych porozumień", jednak muszą być one zgodne z prawem unijnym.
- Umowy powinny być zawierane przez aktorów działających na rynku, bez zewnętrznej presji i zasadniczo bez państwowych dyrektyw - powiedział w czwartek Uwe Beckmeyer podczas Polsko-Niemieckiego Szczytu Energetycznego.
Zastrzeżenia do tej części projektu unii energetycznej zgłaszał wcześniej unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger. Kanclerz Niemiec Angela Merkel sygnalizowała, że "w zasadzie" popiera projekt forsowany przez polskiego premiera Donalda Tuska.
Polsko-niemiecki szczyt ws. bezpieczeństwa energetycznego >>>
Niemiecki wiceminister zaznaczył, że rząd w Berlinie popiera inne punkty propozycji unii energetycznej. Jesteśmy za bliższą współpracą przy opracowywaniu planów kryzysowych na wypadek problemów z dostawami energii, a także za traktowaniem przez UE priorytetowo projektów ważnych dla bezpieczeństwa energetycznego - zapewnił. Zastrzegł, że możliwości ograniczenia uzależnienia od dostaw energii z Rosji są w krótkim okresie czasu ograniczone. Berlin traktuje dywersyfikację źródeł energii oraz dróg transportu jako ważne zadanie.
PAP, awi
REKLAMA
REKLAMA