Quo vadis, Ukraino?

Z wyborem Petro Poroszenki na urząd prezydenta duże nadzieje wiązało nie tylko społeczeństwo ukraińskie, lecz także zachodni politycy. Tymczasem sytuacja w kraju pod wodzą nowej głowy państwa nie ulega poprawie.

2014-06-18, 21:34

Quo vadis, Ukraino?

Posłuchaj

18.06.14 Olena Babakova: „Wszyscy oczekiwali od Petro Poroszenki konkretnych działań (…)”
+
Dodaj do playlisty

W ostatnich dniach na wschodzie Ukrainy sytuacja nie uległa poprawie. W nocy z piątku na sobotę separatyści zestrzelili ukraiński samolot transportowy. W katastrofie zginęło 49 osób.

– To jest kontynuacja procesu, który zaczął się kilka miesięcy temu. Jeszcze tydzień temu wydawało się, że może dojść do resetu w relacjach ukraińsko-rosyjskich – była rozmowa Władimira Putina z Petro Poroszenką, odbyły się także konsultacje. Do porozumienia nie doszło, a na wschodzie Ukrainy prorosyjscy terroryści działają coraz brutalniej – mówiła w Polskim Radiu 24 Olena Babakova z Redakcji Ukraińskiej Polskiego Radia Dla Zagranicy.

Poroszenko i co dalej?

Nowy prezydent Ukrainy ma przed sobą trudne zadanie – uspokojenie sytuacji w kraju. Jednak dotychczasowe działania Petro Poroszenki nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

– Tylko w ciągu pierwszych dni obserwowaliśmy intensyfikację ukraińskich działań na wschodzie kraju. Jednak w kolejnych dniach ten pozytywny impuls wygasł. Choć wszyscy oczekiwali od Petro Poroszenki zdecydowanych, konkretnych działań, jak dotąd jego aktywność jest ograniczona – dodał Gość PR24.

REKLAMA

Negocjacje z separatystami

Petro Poroszenko ogłosił w środę jednostronne zawieszenie broni przez stronę ukraińską. Prezydent chce dać separatystom czas na rozbrojenie.

– Nie rozumiem tej decyzji. Rozpoczynając proces negocjacji, Petro Poroszenko uznał drugą stronę. Trzeba się w związku z tym zastanowić, kogo reprezentują ludzie, którzy przyjechali na wschód Ukrainy z Czeczenii, Rostowa czy innych regionów Rosji – zastanawiała się w PR24 Olena Babakova.

W „Świecie w powiększeniu” także o tym, dokąd bliżej jest Belgradowi – do Moskwy czy do Brukseli. Na to pytanie odpowiadał Wojciech Stanisławski z tygodnika „Plus Minus”.

W programie także rozmowa z Igorem Casu z Uniwersytetu w Kiszyniowie o tym, czy Mołdawia obawia się zaostrzenia rosyjskiej polityki.

REKLAMA

Zapraszamy do odsłuchania audycji Michała Strzałkowskiego!

PR24/MP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej