Renesans barów mlecznych?
Jeszcze kilka lat temu bary mleczne kojarzyły się wyłącznie z czasami PRL. Teraz można w nich nie tylko dobrze zjeść, ale także uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych i brać udział życiu społecznym.
2014-06-19, 20:13
Posłuchaj
Bary mleczne znów cieszą się dużą popularnością. Coraz chętniej Polacy wolą zjeść dobre, tanie, tradycyjne pierogi lub leniwe niż amerykańskie lub egzotyczne potrawy. Wbrew obiegowej opinii, z oferty barów mlecznych korzystają nie tylko starsi ludzie i studenci.
– Przekrój społeczny jest ogromny. Obawiano się, że Prasowy po ponownym otwarciu będzie miejscem dla bogatych i młodych. A to nieprawda. Przychodzą starzy, ale także nowi, młodzi klienci. Prasowy stał się miejscem spotkania tych wszystkich grup – powiedział w PR24 Aleksandar Ćirlić z Baru Prasowego.
Dobre i tanie
Obiad w barze mlecznym kosztuje znacznie mniej niż posiłek w zwykłej restauracji. Samo dofinansowanie, które otrzymuje część barów, nie wystarcza, aby oferować dobre posiłki w tak niskiej cenie. Dużą rolę gra również pomysłowość szefa kuchni i odpowiednie dobranie dostawców.
– Najważniejsze jest, żeby te produkty, które kupujemy były dobrej jakości, świeże, a jednocześnie tanie. Kupujemy od polskiego rolnika, stawiamy na ilość, dzięki temu marże są bardzo niskie – powiedział w PR24 Konrad Mikusek z Mleczarni Jerozolimskiej.
Urodziny Prasowego
Bar Prasowy jest nie tylko miejscem, gdzie można dobrze i tanio zjeść, ale również lokalnym centrum kultury. W tym tygodniu bar będzie obchodził 60 urodziny. Równocześnie będą to obchody pierwszego roku działalności po ponownym otwarciu.
– Po Warszawie będzie jeździła prasowa linia autobusowa, a w Prasowym będziemy robić zdjęcia klientom, którzy odwiedzą nas tego dnia i utworzymy z tych zdjęć galerię. Wieczorem odbędzie się pokaz filmu „Jeden dzień z życia prasowego”. Po tym pokazie zapraszamy na wspólny przejazd do lokalu Życie Warszawy, gdzie będziemy się bawić i świętować – powiedział Aleksandar Ćirlić.
Anna Mikołajewska