Aktualne wydarzenia z kraju ze świata komentuje dr Łukasz Jasina

Możliwość nałożenia kolejnych sankcji na Rosję, relacje Zachodu z Białorusią i obchody 70. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentował dr Łukasz Jasina, politolog Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i publicysta „Kultury Liberalnej”.

2014-07-28, 19:23

Aktualne wydarzenia z kraju ze świata komentuje dr Łukasz Jasina
. Foto: Paweł Jakubicki

Posłuchaj

28.07.14 Dr Łukasz Jasina: „Radosław Sikorski nie powiedział nic, czego nie powiedzieli politycy ważniejsi od niego (…)”
+
Dodaj do playlisty

Polscy i brytyjscy politycy mówią jednym głosem w kontekście nałożenia kolejnych sankcji wobec Rosji. Politycy uważają, że represje względem Moskwy powinny być szersze. Szef polskiego MSZ Radosława Sikorskiego otwarcie wini Moskwę za katastrofę malezyjskiego boeinga nad wschodnią Ukrainą

- Radosław Sikorski nie powiedział nic, czego nie powiedzieli politycy ważniejsi od niego. Wydarzenia, które miały miejsce w ostatnich miesiącach, dowodzą że Rosja zbyt mocno angażuje się w to, co dzieje się na Ukrainie. Wszyscy logicznie myślący ludzie uważają, że przynajmniej poprzez dostarczanie broni jest odpowiedzialna za katastrofę lotu MH17 - mówił w Polskim Radiu 24 dr Łukasz Jasina.

Białoruś otwiera się na Zachód?

Przywódca Białorusi Aleksander Łukaszenka zadeklarował chęć poprawienia relacji z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Zaznaczył też, że potencjalne ocieplenie stosunków nie może odbić się kosztem interesów narodowych.

- Pod wieloma względami sytuacja na Białorusi poprawiła się – choć kraj wymaga reform,  jest dość stabilny gospodarczo. Dodatkowo, Aleksander Łukaszenka bardzo zliberalizował system jak na swoje możliwości. Jednak mimo stosunkowo niedużej liczby więźniów, nadal jest to dyktatura. Białoruski przywódca bardzo selektywnie szafuje swoimi próbami porozumienia z Zachodem – wykonuje jakiś gest w momencie pogorszenia relacji z Moskwą - zauważył Komentator PR24.

REKLAMA

Okrągła rocznica

Rocznice wydarzeń, związanych z II wojną światową, często mają podtekst polityczny, ponieważ uczestniczą w nich najważniejsi światowi przywódcy. Organizatorzy 70. rocznicy wyzwolenia obozu nie wystosują żadnych oficjalnych zaproszeń dla polityków. W 2005 roku, w uroczystościach uczestniczyli m.in. prezydent Rosji i wiceprezydent Stanów Zjednoczonych. W obecnej sytuacji geopolitycznej trudno ocenić, kto przybędzie na obchody w 2015 roku.

- Musimy pamiętać o tym, że to żołnierze z gwiazdami na czapkach wyzwolili ten obóz i też sami ginęli na jego terenie. Nie tylko Rosja jest spadkobiercą ZSRR. W imieniu weteranów II wojny światowej równie dobrze może zabrać Petro Poroszenko. Obóz w Oświęcimiu wyzwolili żołnierze Pierwszego Frontu Ukraińskiego - zauważył dr Łukasz Jasina.

PR24/MP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej