Płacą podwójne ubezpieczenie zdrowotne … ale rząd raczej tego nie zmieni

Zgodnie z konstytucją wszystkim obywatelom przysługuje równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej. Jednak ten dostęp może różnie kosztować. Jak płacą składkę zdrowotną osoby pracujące na etacie, a jak przedsiębiorcy wyjaśnia Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

2014-08-12, 12:25

Płacą podwójne ubezpieczenie zdrowotne … ale rząd raczej tego nie zmieni
Pieniądze. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Obowiązujące przepisy wymagają, by osoby posiadające firmę i jednocześnie pracujące gdzie indziej na etacie płaciły tę składkę dwa razy. Zdaniem Łukasza Piechowiaka, głównego ekonomisty Bankier.pl, powinniśmy płacić zryczałtowane ubezpieczenie - nie wykluczone, że progresywne, uzależnione od naszych dochodów. O sprawie w audycji Poranne rozmaitoś
+
Dodaj do playlisty

Są takie osoby, które pracują na etacie i jednocześnie prowadzą działalność gospodarczą i wówczas płaca podwójnie ubezpieczenie zdrowotne. Czy dużo jest takich osób? - Nie wiadomo, może ich być 200 lub 300 tys., a może nawet milion. To nie musi być permanentne. Sytuacja się zmienia. Gorzej komuś poszło w firmie i nie chciał jej zamykać ani zawieszać, bo coś tam było, ale przy okazji dostał etat i wtedy płaci podwójne składki zdrowotne – wyjaśnia gość.

To prawo ma sens…

- Każdy przepis istnieje z jakiegoś powodu. Kiedyś zdarzały się takie osoby, które prowadziły działalność gospodarczą tylko po to, by płacić niższe ubezpieczenie zdrowotne, bo wykazując zerowe dochody można było płacić najniższe opłaty, także zdrowotne. Ta sama osoba mogła na etacie zarabiać 6-7 tys. zł i już nie płacić składki zdrowotnej – zauważa rozmówca.

… uszczelnia lukę w przepisach

Składka zdrowotna jest podwójna, nie dlatego, że urzędnicy nie wiedzą że jest to absurdalne, tylko dlatego, że bardzo wiele osób wykorzystywało tę lukę w przepisach do tego by optymalizować się podatkowo.

Obecnie przedsiębiorcy płacą składkę zryczałtowaną. Gorzej jest w przypadku etatowców, bo składka jest naliczana od wielkości dochodów i odliczona od podatków.

- Mamy konsytuację, która gwarantuje wszystkim równy dostęp do służby zdrowia, ale bardzo rożnie za to prawo płacimy, czasem bardzo dużo - uważa ekspert.

Dominik Olędzki, abo

Polecane

Wróć do strony głównej