Franciszek w Korei Południowej
Ojciec Święty przebywa w Korei Południowej – to pierwsza od dwudziestu pięciu lat wizyta papieska w tym kraju. Franciszek podczas pielgrzymki wzywa władze Północy i Południa do podjęcia działań zmierzających do pojednania.
2014-08-17, 13:03
Posłuchaj
Tuż przed przylotem Franciszka do Seulu i już w czasie jego wizyty doszło do północnokoreańskiego pokazu siły. Pjongjang odpalił pociski rakietowe, które spadły do morza.
- Franciszek podczas pielgrzymki zwraca uwagę na to, że jest w Korei Południowej. Papież podkreślał jednak, że Korea, choć podzielona, jest jedna. W tym kontekście mówił o dwóch ważnych rzeczach – modlitwie i nadziei - mówił w Polskim Radiu 24 ks. Krzysztof Ołdakowski, Naczelna Redakcja Programów Katolickich Polskiego Radia.
Szanse na pojednanie
Granica pomiędzy krajami należy do najpilniej strzeżonych na świecie. Oficjalne migracje między państwami są niemożliwe.
- To jest ogromny dramat – ten konflikt trwa już od wielu lat. Podczas wizyty Franciszka akcentowane jest to, że Koreańczycy są jedynym narodem na świecie, który jest podzielony na dwa, wrogie sobie państwa. Problem jest poważny, bo zakładając, że – hipotetycznie – w najbliższej przyszłości dojdzie do zjednoczenia, nie wiadomo, czy możliwe będzie wzajemne zrozumienie i akceptacja - tłumaczył Gość PR24.
REKLAMA
Ks. Krzysztof Ołdakowski mówił w Polskim Radiu 24 również o tym, dlaczego azjatyckim mocarstwom zależy na podtrzymywaniu konfliktu między Pjongjangiem a Seulem.
PR24/MP
REKLAMA