Radziwiłł: nie przewidujemy odmrożenia płac w budżetówce

W projekcie budżetu na 2015 r. resort finansów zarezerwował pieniądze na priorytety, np. ulgę na dzieci czy waloryzację rent i emerytur, ale nie przewiduje odmrożenia płac w budżetówce - powiedział wiceminister finansów Artur Radziwiłł.

2014-09-03, 13:57

Radziwiłł: nie przewidujemy odmrożenia płac w budżetówce
. Foto: Glow Images/East News

- Prowadzimy odpowiedzialną politykę fiskalną, wypełniając wymogi naszej krajowej reguły wydatkowej i realizując rekomendacje Rady Europejskiej prowadzące do zdjęcia z Polski procedury nadmiernego deficytu. Jednocześnie udaje nam się jednak rezerwować środki na priorytety wskazane przez premiera Donalda Tuska, czyli np. na ulgę podatkową dla rodzin wielodzietnych, czy wsparcie rencistów i emerytów o najniższych dochodach. Nie przewidujemy natomiast odmrożenia funduszu płac w sferze budżetowej - powiedział Radziwiłł.

Podwyżki są możliwe
Minister podkreślił, że zamrożeniu ulega fundusz, co oznacza, że poszczególne osoby "wyróżniające się swoimi umiejętnościami i zaangażowaniem" mogą otrzymać wyższe wynagrodzenia. - Jednak środki na to muszą być wygenerowane w ramach danej puli pieniędzy, z oszczędności. Decyzje zależą od kierowników poszczególnych jednostek sektora finansów publicznych - wyjaśnił wiceminister.
Radziwiłł zaznaczył, że reguła wydatkowa z ustawy o finansach publicznych zabezpiecza stabilność finansową państwa. - Nie musimy się już teraz spierać na temat ogólnego poziomu wydatków, możemy bardziej koncentrować się na pytaniu, na co i jak najbardziej efektywnie wydać pieniądze, które zbieramy od podatników - powiedział.

Redukcja deficytu

Dodał, że Polska jest w procedurze nadmiernego deficytu, musi więc wypełniać swoje zobowiązania zawarte w aktualizacji programu konwergencji i obniżyć deficyt sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB w 2015 r. - Dzięki regule wydatkowej nie musimy ponosić dodatkowego wysiłku, aby ten cel spełnić z odpowiednim marginesem bezpieczeństwa - podkreślił wiceminister.
Jego zdaniem nieprawdą jest, że, jak oceniają niektórzy ekonomiści, na przyszły rok resort finansów zaplanował luźną politykę fiskalną. Zgodnie z projektem budżetu na 2015 r. przyjętym w środę przez rząd deficyt może wynieść 46,08 mld zł. W budżecie na ten rok dopuszczono 47,5 mld zł deficytu, ale MF planuje, że nie przekroczy on 34 mld zł (po sierpniu wyniósł niecałe 25 mld zł). Wiceminister przekonuje jednak, że te porównania wprowadzają w błąd.

PAP, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej