Zawieszenie broni na Ukrainie? Poroszenko: jestem umiarkowanym optymistą
W Mińsku rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Rosja-Ukraina-OBWE ds. uregulowania sytuacji na wschodzie Ukrainy. Oczekuje się, że na spotkaniu zostanie zawarte porozumienie w sprawie rozejmu.
2014-09-05, 14:02
Posłuchaj
Białoruskie media poinformowały o przygotowanym przed rozmowami "bazowym" projekcie rezolucji, jaka ma zostać przyjęta podczas spotkania. Zawiera on dwa punkty: przerwanie ognia przez strony konfliktu i wymianę wszystkich jeńców. W trakcie rozmów mogą też być wniesione do rezolucji końcowej dodatkowe zapisy.
Mają one dotyczyć między innymi propozycji wycofania ze strefy konfliktu wojsk ukraińskich i wzmocnienia monitorowania sytuacji przez OBWE. Sprawa statusu Donbasu miała by być poruszona w czasie kolejnego spotkania Grupy Kontaktowej.
Ambasador Rosji na Ukrainie Michaił Zurabow przed rozpoczęciem rozmów wyraził przekonanie, że wynikiem spotkania będzie podpisanie dokumentów.
Mińska agencja prasowa Biełta cytuje ambasadora Białorusi na Ukrainie Walancina Wieliczkę, który również stwierdził, że wynikiem piątkowych rozmów Grupy Kontaktowej powinno być podpisane "bardzo ważnych dokumentów” i ustanowienie pokoju.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Białoruska agencja prasowa BiełaPAN poinformowała wcześniej, że w rozmowach mają uczestniczyć przedstawiciele Ukrainy, Rosji, promoskiewskich separatystów oraz OBWE. Białoruski MSZ na razie nie poinformował, kto konkretnie przyjedzie na rozmowy. W poprzednich spotkaniach brał udział były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, ambasador Rosji na Ukrainie Michaił Zurabow, przedstawiciele OBWE i separatystów z Donbasu. Liderzy rebeliantów dawali w czwartek do zrozumienia, że chcieliby, aby stronę ukraińską reprezentował oficjalny przedstawiciel.
REKLAMA
Gotowi na zawieszenie broni?
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zapowiedział, że ogłosi rozejm, jeśli na spotkaniu grupy kontaktowej w Mińsku zostanie uzgodniony plan pokojowy. Również separatyści z Donbasu złożyli podobną deklarację.
Petro Poroszenko powiedział, że jest "umiarkowanym optymistą". Ukraiński prezydent, który wypowiadał się w czwartek na szczycie NATO w Newport, wyjaśnił, że powodem jego ostrożnego optymizmu są "oświadczenia władz rosyjskich i prezydenta Rosji" oraz "tak zwanych przywódców Republik Ludowych - Ługańskiej i Donieckiej, że są gotowi na natychmiastowe zawieszenie broni". Poroszenko wziął udział w spotkaniu Komisji NATO-Ukraina przy okazji szczytu
Plan pokojowy, ale jaki?
Nikt tak naprawdę nie wie, na czym ma polegać plan pokojowy dla Zagłębia Donieckiego. W ostatnim czasie zarówno separatyści, jak i wspierający ich Kreml, zaczęli opowiadać się za pozostaniem tego regionu w składzie Ukrainy z dużymi uprawnieniami autonomicznymi. Wywołało to obawy kijowskich ekspertów, czy w ten sposób Moskwa nie chce wpływać na dalszą politykę Kijowa i paraliżować za pomocą jednego regionu jego ruch na Zachód. Rosja prawdopodobnie chce także obciążyć Ukrainę kosztami odbudowy zniszczonego przez wojnę Zagłębia. Władze w Kijowie oceniają, że będzie na to trzeba przeznaczyć co najmniej 8 miliardów dolarów - jest to kwota nie do udźwignięcia przez ukraiński budżet.
REKLAMA
Separatyści chcą między innymi: przerwania ognia, zakazu lotów samolotów wojskowych nad ich terenami, stworzenia korytarzy humanitarnych oraz przekazania OBWE funkcji kontrolnej przestrzegania warunków porozumienia.
Rosyjska agencja prasowa ITAR-TASS napisała, że według obserwatorów propozycje bojowników są zgodne z planem uregulowania sytuacji na wschodniej Ukrainie, który przedstawił prezydent Władimir Putin.
Ławrow: odpowiedzialność przed narodem, który tak wiele wycierpiał
Jak informuje telewizja Rossija-24, minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow mówił w czwartek, że plan Putina może być wzięty za podstawę do rozmów w trakcie posiedzenia Grupy Kontaktowej. - Będziemy gotowi wysłuchać również dodatkowych propozycji od uczestników Grupy Kontaktowej w nadziei, że uda się sformować wspólne stanowisko - mówił szef rosyjskiej dyplomacji.
Minister Ławrow powiedział, że teraz najważniejszą rzeczą jest przerwanie ognia w Donbasie. - Wszyscy odpowiedzialni politycy, wszyscy którzy kierują uzbrojonymi ludźmi zarówno w Kijowie jak i na południowym-wschodzie Ukrainy powinni uświadomić sobie swoją odpowiedzialność przed tym narodem, który tak wiele wycierpiał i zatrzymać wojnę - mówił Ławrow.
REKLAMA
Pomoc NATO
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen zapowiedział na szczycie w Walii pomoc w wysokości ok. 15 mln euro na wsparcie reform ukraińskiego sektora obronnego i bezpieczeństwa.
Wsparcie w ramach NATO ma przybrać formę czterech funduszy powierniczych, które skoncentrują się na takich dziedzinach, jak bezpieczeństwo systemów cybernetycznych, logistyka, struktury dowodzenia, kontrola i komunikacja, a także rehabilitacja weteranów. Według nieoficjalnych informacji Polska weźmie udział w tych programach i wraz z Holandią będzie krajem wiodącym w funduszu związanym z logistyką i standaryzacją.
Niszczycielski potencjał
Wcześniej Pentagon przekazał, że na ukraińskiej granicy Rosja gromadzi więcej żołnierzy i sprzętu niż miało to miejsce od początku kryzysu na Ukrainie. - Siły rozmieszczone wzdłuż granicy są wyjątkowo liczne, ich niszczycielski potencjał jest bez precedensu - mówił rzecznik ministerstwa obrony USA pułkownik Steven Warren.
<<<USA: Rosja zgromadziła przy granicy "śmiercionośne" siły>>>
REKLAMA
W czwartek wieczorem w centrum Doniecka, na wschodzie Ukrainy, gdzie toczą się walki między separatystami a ukraińskimi siłami, słychać było bombardowania. W okolicy strategicznego portu Mariupol nad Morzem Azowskim także słychać było odgłosy eksplozji.
Czytaj też<<<Rozejm na Ukrainie? Poroszenko i separatyści - tak, ale...>>>
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA