Ekonomiści uspokajają: głębsze spowolnienie gospodarcze nam nie grozi
Nie mamy powodów do załamywania rąk, uspokajają eksperci. Nie najlepsze sygnały płynące z naszej gospodarki, nie muszą być oznaką czekającego nas głębszego spowolnienia.
2014-10-02, 14:32
Posłuchaj
Choć indeks PMI w polskim przetwórstwie przemysłowym ukształtował się we wrześniu na poziomie 49,5 pkt w porównaniu z 49,0 pkt w sierpniu i nadal jest poniżej granicznego poziomu 50 pkt oddzielającego recesję od ożywienia gospodarczego, to głębsze spowolnienia polskiej gospodarce nie grozi - uważa Rafał Sadoch, ekonomista Plus Banku, który był gościem Pulsu Gospodarki w Polskim Radiu 24.
Oczekiwanie obniżki stóp procentowych
Tymczasem gorsze ostatnio dane z polskiej gospodarki i przedłużająca się deflacja wspierają oczekiwania na radykalną obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej na październikowym posiedzeniu. W opinii Rafała Sadocha nie powinna być jednak zbyt głęboka.
Nastąpi wzrost zainteresowania przedsiębiorców kredytami?
Zdaniem wielu ekonomistów obniżenie stóp procentowych powinno zwiększyć zainteresowanie przedsiębiorców kredytami, jak jednak zauważa kolejny gość Pulsu Gospodarki Grzegorz Cimochowski, lider Działu Doradztwa Strategicznego dla sektora finansowego Deloitte, akcja kredytowa już i tak od pewnego czasu rośnie, a stopy procentowe, przynajmniej w odniesieniu do kredytów dla firm, nie mają na nią większego wpływu.
Niepewność wynikająca z konfliktu na Ukrainie
Niemniej inwestycje polskich firm nadal hamuje utrzymująca się niepewność, co do ożywienia gospodarczego w eurolandzie, dokąd trafia większość naszego eksportu, a także sytuacja za naszą wschodnią granicą - uważa Rafał Sadoch.
REKLAMA
Jak natomiast ta utrzymująca się atmosfera niepewności w gospodarce wpływa na zachowania inwestorów indywidualnych? - To zależy od ich charakteru i podejścia do ryzyka - tłumaczy Piotr Minkina, dyrektor d.s. produktów inwestycyjnych w Union Investment TFI.
Polacy mniej oszczędzają
Niestety z ostatnich badań wynika, że pieniądze odkładane przez Polaków topnieją. Stopa dobrowolnych oszczędności, wyliczona w sierpniu przez NBP, spadła do 0,5 proc. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku wynosiła 0,9 proc.
Halina Lichocka
REKLAMA