Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Renata Kim
Pakiet klimatyczny powodem sporu miedzy Polską a Unią Europejską, Radosław Sikorski jako marszałek Sejmu – awans czy polityczne zesłanie, sporu o in vitro ciąg dalszy. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentowała Renata Kim, publicystka.
2014-10-03, 12:43
Posłuchaj
Grzegorz Schetyna odwiedził Paryż i Berlin. Z przeprowadzonych tam rozmów wynika, że Polskę i Francję oraz Niemcy różni przede wszystkim stosunek do europejskich rozwiązań energetycznych. Ością niezgody jest kwestia pakietu energetycznego.
– Polska nie zamierza popisywać pakietu klimatycznego, zwłaszcza w kontekście ostatnich obietnic premier Ewy Kopacz złożonych polskim górnikom i podkreślania, że górnictwo musi być strategiczna gałęzią naszej energetyki. W związku z tym czekają nas albo bardzo długie rokowania z Unią Europejską, albo ostry sprzeciw i płacenie wysokich kar – powiedziała Komentator PR24.
Radosław Sikorski jako marszałek Sejmu: śmierć polityczna?
Radosław Sikorski został marszałkiem Sejmu. Stracił tym samym tekę ministra spraw zagranicznych. Czy jest to odsunięcie go od realnej polityki?
– Nie uważam, że jest to degradacja ministra Sikorskiego. Nasza historia pokazuje, że stanowisko marszałka to raczej wyrzutnia do wyższych stanowisk. Mamy Ewę Kopacz jako premier, mamy Bronisława Komorowskiego jako prezydenta, a oni byli kiedyś marszałkami Sejmu – mówiła Renata Kim.
REKLAMA
Stosunek Ewy Kopacz i PiS do in vitro
Prawo i Sprawiedliwość zapowiada, że jeśli obejmie władzę, wprowadzi zakaz stosowania metody in vitro. Niewątpliwie jest to punkt zapalny między PiS a PO, a w szczególności Ewą Kopacz, która jest zwolenniczką tej metody. Mimo jednak tego, że stanowisko pani premier jest wyraziste w tej sprawie, w swoim exposé nie wspomniała o tym problemie, co zaświadcza o jej braku odwagi konfrontacji z trudnymi problemami.
– W kwestii in vitro stanowisko Ewy Kopacz było od dawna znane. Jako posłanka zawsze głosowała za wszelkimi rozwiązaniami, które umożliwią posiadanie dzieci przez rodziców, które ich pragną. Dziwi więc to, że mimo deklaracji, że jest za in vitro, uniknęła tego tematu w swoim exposé. Nie można trzymać takich spraw w zamrażarce sejmowej. To zaś, co proponuje PiS to aberracja – stwierdziła Renata Kim.
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz
REKLAMA
REKLAMA