Francja zmniejsza udział energetyki nuklearnej w produkcji prądu
Francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło projekt ustawy, który przewiduje zmniejszenie udziału energii nuklearnej w produkcji prądu. To dobra wiadomość dla ekologów, ale energetycy pytają, skąd wziąć prąd.
2014-10-10, 21:31
Posłuchaj
Ustalono, że do 2025 roku udział elektrowni atomowych w produkcji energii elektrycznej zmaleje z obecnych siedemdziesięciu pięciu do pięćdziesięciu procent. Ekolodzy są usatysfakcjonowani, ponieważ Francja - pierwsza w Europie potęga nuklearna dla celów pokojowych - dała, ich zdaniem, przykład innym.
Działaczom Zielonych chodzi o to, aby zamknąć niebezpieczne, według nich, dla środowiska elektrownie atomowe i skoncentrować się na energii odnawialnej. Ta ostatnia - według ustaleń Zgromadzenia Narodowego - ma zwiększyć swój udział w produkcji prądu do 32 procent w roku 2030.
Z jednej strony, ma to być osłoda goryczy, jaką pozostawiła u ekologów decyzja o rezygnacji z ekopodatku nakładanego na ciężarówki, z drugiej - zastanawia fakt, iż w czasie niedawnej wizyty polskiej premier Ewy Kopacz w Paryżu prezydent Francois Hollande namawiał na odejście od węgla i korzystanie z energii nuklearnej.
/IAR, mp/
REKLAMA
REKLAMA