Polityk=kłamca?

Gdy wybuchła afera taśmowa, były minister transportu Sławomir Nowak zapowiedział, że odchodzi z polityki i złoży mandat poselski w ciągu kilku tygodni. Do tej pory jednak tego nie zrobił, mimo że w jednym z wywiadów przyznał, że na zawsze rezygnuje z polityki. Wkrótce po tym przyznał się do kłamstwa i orzekł, że mimo wszystko zostanie w polityce. O postawie Nowaka dyskutowali w Polskim Radiu 24 Karolina Korwin-Piotrowska, Katarzyna Piekarska oraz Jarosław Włodarczyk.

2014-10-13, 20:33

Polityk=kłamca?

Posłuchaj

13.10.14 Katarzyna Piekarska: „Naczelną zasadą polityki jest to, by nie kłamać – można nie mówić całej prawdy, jednak kłamać nie wolno (…)
+
Dodaj do playlisty

Sławomir Nowak zadeklarował w jednym z wywiadów dla „Newsweeka”, że odchodzi z polityki. Następnie zmienił zdanie i przyznał w „Wprost”, że kłamał i zostaje. Jak oceniać postawę ministra?

Goście
Goście PR24 w poniedziałku u Rigamonti: Karolina Korwin-Piotrowska, Katarzyna Piekarska, SLD, Jarosław Włodarczyk, szef Press Club Polska

 

– Dziwię się, że człowiek, który pracował przez wiele lat jako ekspert od PR i doradzał różnym ludziom w sprawach wizerunku, pozwolił sobie na takie „chlapnięcie”. Jeżeli ktoś mówi, że odjedzie z polityki dziennikarzowi w wywiadzie, to powinien być świadomy tego, co mówi. Wystawił sobie tym samym bardzo złe świadectwo. Polskim politykom brakuje odpowiedzialności politycznej – oceniła Katarzyna Piekarska, była posłanka, polityk szefowa Stowarzyszenia Sejmik Kobiet Lewicy

REKLAMA

– Nie oceniałbym tak surowo niedotrzymania słowa przez ministra Nowaka, albowiem jest to immanentna cecha polskich polityków. Na przykład premier w Polsce dotrzymuje średnio 40 proc. obietnic, gdy tymczasem prezydent Stanów Zjednoczonych dotrzymuje ich 90-95 proc. U nas jakość polityki jest bardzo niska. Zgadzam się jednak z panią poseł, że w tak ważnych rzeczach Nowak powinien dotrzymać słowa – dodał Jarosław Włodarczyk, szef Press Club Polska.

Karolina Korwin-Piotrowska dziennikarka i historyk show-biznesu przyznała humorystycznie, że Nowak jest bezrobotny, więc znaleźć pracę może tylko w polityce.

Kandydaci na prezydenta

Ugrupowanie SLD szuka kandydata na prezydenta po tym, jak Leszek Miller zadeklarował, że nie będzie startował na to stanowisko. W grudniu lub styczniu SLD ma wyłonić sześć osób, trzy kobiety i trzech mężczyzn, spośród których każdy, kto zarejestruje się na stronie partii i wpłaci datek na cele charytatywne będzie mógł wybrać kandydata Sojuszu na prezydenta Polski – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

– Nie rozumiem, dlaczego przez moich kolegów jest wywoływany temat wyborów prezydenckich. Wydaje mi się, że należy skupić się na wyborach samorządowych – powiedziała w Polskim Radiu 24 Piekarska.

REKLAMA

– Wybory będą w przyszłym roku, więc kolejny człowiek będzie „pod żyrandolem”. W moim spotkaniu z młodzieżą w wieku 18-19 lat doszłam do wniosku, że grozi nam Armagedon. My opowiadamy jakieś banialuki, a oni słuchają tego dla beki, jeśli w ogóle. Mają poczucie, że nie mają swojej reprezentacji dokładnie nigdzie w mainstreamie. Politycy są coraz bardziej oderwani od swoich wyborców i rzeczywistości. A ostatni rok pokazał nam to tak wyraźnie, że aż boli. Problem polega na tym, że ludzie nie mają swojej reprezentacji w rządzie – stwierdziła Korwin-Piotrowska.

PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej