Polski szpital szykuje się na ebolę. Szkolą personel
Co robić, gdy pojawi się pacjent z podejrzeniem zakażenia wirusem ebola? Specjalne szkolenie w tym zakresie przeszli pracownicy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego koszalińskiego Szpitala Wojewódzkiego, a także zakładu higieny i patomorfologii.
2014-10-20, 16:18
Posłuchaj
- Koszaliński szpital jest przygotowany na przyjęcie pacjenta z podejrzeniem zakażenia wirusem ebola - przekonuje pielęgniarka epidemiologiczna Celina Statkiewicz. Gdyby faktycznie do tego doszło, szpital ma poinformować o tym Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, a ze Szczecina wyruszy karetka przystosowana do przewozu chorych zakaźnie.
Podobne szkolenia przejdą wszyscy pracownicy koszalińskiego szpitala, mogący mieć kontakt z pacjentem zarażonym ebolą. Ważne, by potrafili właściwie założyć i zdjąć - bez dotykania zewnętrznych części stroju - ochronny kombinezon, i by umieli to zrobić szybko.W tej chwili koszaliński szpital ma na wyposażeniu kilkanaście takich skafandrów.
Epidemia rozprzestrzenia się głównie z państwach Afryki Zachodniej, ale pierwsze przypadki zakażenia stwierdzono także w Europie i Stanach Zjednoczonych. Dotychczas wirus ebola stwierdzono u ponad 9 tysięcy osób.
Jeśli podejrzewamy u siebie ebolę, lepiej zostać w domu i stamtąd zadzwonić na pogotowie - tłumaczy Cezary Sołowij, rzecznik szpitala. Przyjście do szpitala będzie wymagało objęciem kwarantanną wszystkich osób, z którymi po drodze mieliśmy kontakt.
REKLAMA
IAR, gk24, fc
REKLAMA